Ostatnio sporo, aż pasuje się ograniczyć
-płaszcz LOLA- granatowy, lekko pikowany, dłuższy tył
-płaszcz Versey Woman - wełniany, z kołnierzem takim jakby robiony na drutach
-botki JUMA - skórzane, czarne, klasyczne do kostki
-narzutkę/żakiet "no name" - szarą, z zamszu
-sweterek i spodnie w H&M dla bratanicy
-torebkę listonoszkę, popielatą, jedna strona pikowana - szyta przez znajomą
-torebkę wieczorową Carra