przez monikab » 1 kwi 2018, o 19:51
Ze stanikami z sieciówek jest jak z bielizną termoaktywną. Niby działa, niby ładna, ale po założeniu dobrej polskiej bielizny funkcjonalnej stwierdzasz, że już nigdy nie założyć nic z sieciówki. Kupowałam kiedyś w CiA, aż do momentu, gdy w prezencie na wieczór panieński koleżanki kupiły mi bieliznę na noc poślubną. Był to stanik i figi Kris Line. Po założeniu po prostu padłam. Różnica była kolosalna. Noszę rozmiar 85E i brzydko mówiąc "cycki" często mnie bolały. Natychmiast zakochałam się w tej marce i od tej pory nie kupuję żadnych innych. Uwierzcie mi, że warto wydać 150 zł raz do roku i nie cierpieć, niż 50 zł co pół roku i wiecznie przeżywać katusze. I oczywiście nie polecam kupowania bezpośrednio ze strony producenta, bo jest ... drożej niż w innych sklepach. Nie wiem o co chodzi, bo producent powinien mieć chyba najtaniej. Ja kupiłam tutaj sklep.salonmodyxxl.pl/31-biustonosze-duze-rozmiary
Pozdrawiam
Monika
-
- monikab
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 1
- Dołączył(a): 1 kwi 2018, o 19:42