Witajcie dziewczyny. Zastanawiamy się z mężem nad najmem długoterminowym auta na 24 albo na 26 miesięcy. Czy ktoraś z Was wynajmowała w taki sposób auto? Jak oceniacie opłacalność?
Jestem dość świeża w temacie, bo aktualnie również interesuję się tym tematem i nie można tak łatwo napisać czy się to opłaca czy nie. Każda opcja ma swoje wady i zalety. Dla mnie jednak najem długoterminowy ma sporo zalet:
płacisz jedna ratę miesięcznie, nic Cię w tym przypadku nie obchodzi
dobre ubezpieczenie w cenie
a jak wynajem się kończy, możesz oddac po roku czy po dwóch latach auto i wziąć sobie inne nowe jeśli chcesz.
Kończy się umowa, sprawdzają stan auta - dopłacasz lub nie i kończysz płacić. Jeśli nie ma większych uszkodzeń oraz są jedynie delikatne ślady eksploatacji, nie musisz martwić się o dopłaty (a przynajmniej tak jest w Master1) Mozęsz potem wykupić auto, albo po prostu oddać bez żadnych konsekwencji oraz wziąć nowe.
Też się właśnie z mężem zastanawiamy nad wynajmem - wydaje nam się dobrą opcją, nie trzeba się martwić o naprawy, a używamy nowego auta. Ale niestety to jeszcze przed nami, więc ciężko mi wyrazić opinię.
Tak, mozesz, master1 ma taką możliwość. Wartość wykupu ustala się w momencie zdawania auta. Nawet raz brałam taki wykup pod uwage, potem jednak doszlam do wniosku, ze wole dalej wynajmować. No i w tym przewaga najmu nad leasingiem. Nie wiem czy wiesz ale od nowego roku zupełnie nie opłaca się wykupienie auta z leasingu do celów prywatnych. Poza tym aktualnie nie ma możliwości nieopodatkowanej sprzedaży auta z leasingu do majątku prywatnego.
Nie. Nie musisz oddawać wartości całego auta. Największą zaletą wynajmu długoterminowego jest fakt, ze w racie zawarte jest ubezpieczenie oc ale i ubezpieczenie ac - jego zakres zależy tutaj od tego jaka jest umowa. Możesz mieć ubezpieczenie ac z obowiązkowym udziałem w szkodzie, zwykle wtedy rata miesięczna jest niższa. Można jednak wybrać pakiet premium, w przypadku którego nic nie dopłacasz. Wtedy po prostu wymieniają auto na nowe. Oczywiscie piszę tutaj o sytuacji w której sama jesteś winna uszkodzeniiu auta.
Ogólnie wszystko zależy od sytuacji, ale jeśli ktoś chce zmieniać często auta to najem jest o wiele lepszy bo jest wygodniejszy. Obecnie przepisy podatkowe są tak problematyczne, że wykup auta w celu jego późniejszej sprzedaży jest bez kombinacji alpejskich nieopłacalny. Tak więc po leasingu albo oddaje się samochód w firmie i bierze się nowy (co w sumie kosztowo nie rożni się od najmu) albo jeździ się nim co najmniej 7-8 lat. A w najmie odstawiasz auto i tyle. Jedynie co na minus w najmie to delikatnie wyższy koszt plus ograniczenia w ilość km (ale przecież te ograniczenia możesz sobie zmieniać, jeśli wiesz, że będziesz jeździła więcej - tak jak we wspomnianym tutaj wcześniej Master1).
Nie ma jednej odpowiedzi, bo dla jednego najem będzie idealny a dla drugiego leasing. Każdy ma inną sytuację i do tego. Powinien dopasować rodzaj umowy. W jednej i drugiej opcji nie jest się właścicielem do momentu wykupu. A o tym. Często zapominają ludzie biorący leasing auto jest Twoje jak jesteś jedynym właścicielem w dowodzie
Wynajem długoterminowy auta może być korzystny dla osób prowadzących firmę, ponieważ umożliwia on elastyczność finansową i zapewnia stałe koszty związane z użytkowaniem pojazdu.