Witam!
postaram sie o opisać krótko.
Jestem z chłopakiem od prawie roku, na początku to była wielka miłość, jest on ode mnie o prawie 8 lat starszy, bardzo mnie kocha, jest wrażliwy, czuły, opiekuńczy, ma bardzo słabą psychikę, kiedyś przez dziewczynę próbował sobie odebrać życie. Od kilku miesięcy to wszystko się skończyło, motylki w brzuchu, to stało się nudne, a ja wiem że go nie kocham, męczy mnie to bardzo, nie mogę sobie dać rady wiedząc że jak go zostawię to go bardzo zranię, wiem że nie jest tym jedynym, nie kocham go, może jako przyjaciela, nie chce go zranić, co powiedzieć mu, jak to zrobić, proszę o rady. Może to przez tą różnice wieku się tak stało, inne priorytety, może tak, a może nie . nie wiem ;( Proszę o pomoc, bo sama sobie z tym nie poradzę.