Wciąż go kocham....

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Wciąż go kocham....

Postprzez cytrynka93 » 11 kwi 2012, o 15:54

Witam was. Na forum piszę po raz pierwszy, więc nie mam wprawy, liczę Waszą wyrozumiałość. Zakochałam się, było wspaniale, liczyłam na dłuższy związek i oczywiście ufałam i wierzyłam to co on mówił. Nadszedł dzień rozstania, gdy już doszłam do siebie po tym i "zapomniałam" on znów pisał, było tak jak na początki znowu wróciła mi nadziej, sens życia. Uwierzyłam mu na nowo, lecz on ponownie mnie zranił... Jednym z powodów rozstania było to, że nie chciałam z nim sie kochać, lecz mi o tym nie powiedział, ale tak myślę. Było jeszcze na to zbyt wcześnie mimo ze nasz związek bardzo szybko się rozwijał. Teraz jednak on jest jedyną osoba o której myślę, chyba zaczynam żałować że tego nie zrobiłam. Odeszłam od przyjaciół, gdyż oni nie mogli mnie pocieszyć czy mi pomóc, nie rozumieli mnie. Wiele razy mam też straszne myśli, samobójcze, zamknęłam się w sobie a zawsze byłam radosną osobą... Nie mam z kim o tym sie podzielić, wiec pisze TU. Nie daje sobie rady, mam dość życia, marze o śmierci. Liczę na parę dobrych słów,chociaż małą pomoc. Straciłam wszystko co było dla mnie ważne...
Cytrynka, 19 lat
cytrynka93
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 15:33

Re: Wciąż go kocham....

Postprzez mycha25 » 11 kwi 2012, o 17:06

Koniec związku,zwłaszcza kiedy rzuca nas facet którego nadal kochamy jest zawsze bardzo trudna i wydaje nam się że to koniec świata. Wiem że jest Ci bardzo ciężko i żadne słowa tu nie pomogą. Musisz w swoim tempie przez to przejść ale powiem Ci że facet nie jest Ciebie wart. Skoro jednym z powodów dla których Cię rzucił jest to że nie chciałaś uprawiać z nim sexu to znaczy że tak naprawdę Cię nie kochał. Przepraszam że tak piszę ale to prawda. Zasługujesz na kogoś kto Cię będzie kochał i szanował a nie na palanta który się Tobą bawi i wraca kiedy mu się podoba. Szkoda na niego Twoich łez. Zacznij znowu spotykać się z przyjaciółmi,wychodzić a zobaczysz że jakoś dasz radę o nim zapomnieć. Czas leczy rany. I przestań myśleć o samobójstwie bo to najgorsza głupota. Krew mnie zalewa jak słyszę że ktoś chce je popełnić przez chłopaka czy dziewczynę. Życie mamy jedno i od nas zależy jak je przeżyjemy. Jesteś młoda i na pewno spotkasz wreszcie swojego księcia :) . Daj sobie czas na to by zapomnieć,znajduj jakieś zajęcia by nie myśleć i jakoś się ułoży. I pod żadnym pozorem już do niego nie wracaj bo ktoś taki to może Cię tylko zniszczyć. Powodzenia :)

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Wciąż go kocham....

Postprzez no.nie.wiem » 11 kwi 2012, o 18:08

Wciśnij gdzieś w ciemną dupę to co siedzi Ci w głowie. Broda do góry, plecy proste, cycki do przodu i śmigaj w życie i do ludzi! jak pewna siebie, silna i samodzielna kobieta.
Jak się postawisz problemowi i pokażesz mu, że masz go w nosie od razu wyda się mniejszy :)
Masz jeszcze tyyyyle czasu. Gwarantuję, że znajdziesz kgoś kto sprawi, że temu obecnemu jedyne na co będziesz miała ochote to pokazać mu środkowy palec :)
3maj się
no.nie.wiem
 

Re: Wciąż go kocham....

Postprzez cytrynka93 » 11 kwi 2012, o 19:23

Dziękuje Wam dziewczyny za te słowa. Naprawdę bardzo mi to pomogło!! Dodało mi to dużo siły. DZIĘKUJĘ :kiss2 :kiss2
cytrynka93
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 15:33

Re: Wciąż go kocham....

Postprzez mycha25 » 11 kwi 2012, o 19:25

Nie ma za co! Kobiety muszą sobie pomagać i się wspierać w trudnych momentach :)

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Wciąż go kocham....

Postprzez Lily of the Valley » 13 kwi 2012, o 13:49

Bardzo dobrze, ze nie uprawialas z nim seksu, nie zasluzyl na Twoje cialo i nie dorosl do zwiazku. Mysl sobie o nim jak o niedojrzalym, plytkim facecie, a nie o osobie, ktora kochasz. Wowczas bedzie latwiej Ci o nim zapomniec i zaczac nowe zycie. Nie dawaj mu szansy, kiedy o to poprosi, niech sobie poszuka panienki na jedna noc i tyle...
Lily of the Valley
 

Re: Wciąż go kocham....

Postprzez martula11 » 22 lis 2012, o 21:44

tak, my kobiety zawsze musimy sie wspierac, takie forum to fajna sprawa:)

Lajkujcie mój profil
martula11
Miła Kobietka
 
Posty: 50
Dołączył(a): 22 paź 2012, o 22:55
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Google [Bot]