Czy to normalne?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Czy to normalne?

Postprzez evelynka997 » 23 lis 2012, o 18:47

Witam,
Mineło 3 miesiace od rozstania z chłopakiem (po 5 latach zwiazku). Wina leży po obu stronach, ciagle kłotnie o wszystko, kontorolowanie itd. Oboje przesadzalismy. Nie moge w ogole o nim zapomniec. Czasem jest ok, zaczełam studia w nowym miescie, mam duzo zajec, ale czasem przychodza takie dni, wieczory, że moge tylko siedziec i płakac. Nic mi sie nie chce, jedyna mysla jest tylko On. Czasem ciezko skupic mi sie na zajeciach czy nauce, nie zostaje nawet na weekendy tylko wracam do domu, by moze go spotkac gdzies. Ostatnio przypadkowo sie spotkalismy, skonczyło sie na seksie. Jest mi strasznie ciężko i on o tym wie, że cierpie że to wszystko bardzo przezywam a mimo to nie zadzwoni, nie zapyta co u mnie, gdzie kiedys potrafilismy rozmawiac przez tel godzinami. Ciagle tylko mysle co on teraz moze robic, gdzie jest i że skoro jest teraz wolny to.... Nie wiem co robic :(Chyba mnie juz naprawde nie kocha...
evelynka997
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 23 lis 2012, o 18:45

Re: Czy to normalne?

Postprzez bazia » 23 lis 2012, o 20:03

Widze, że obydwoje jesteście trochę niedojrzali. Chyba potrzeba seksu przedewszystkim kierowała waszym związkiem. Stąd brak porozumienia ale i namiętność. Zastanó się czego oczekujesz od związku, czemu się z nim kiedyś związałaś, co się zmieniło. Mniej emocji a więcej myślenia zalecam. :witch
bazia
Miła Kobietka
 
Posty: 43
Dołączył(a): 29 lip 2012, o 21:21

Re: Czy to normalne?

Postprzez Marcysia » 24 lis 2012, o 12:10

Witaj
Trzy miesiące po rozstaniu... Kurczę Twój ból i cierpienie będzie trwało jeszcze długo... Byliście ze sobą pięć lat i nie da się tego zapomnieć w trzy miesiące... Zdecydowaliście się na rozstanie, nie odzywacie się do siebie od tego czasu więc samo to mówi, że oboje tego chcieliście... Na swój sposób... Jeżeli chodzi o to że poszliście do łóżka przy przypadkowym spotkaniu to wybacz, ale nie tędy droga... Pozwala mi to myśleć, że faktycznie tak jak napisała koleżanka wasz związek oparty był na sexie:/ Nie popełniaj więcej tego błędu, bo w niczym Ci to nie pomoże a może jedynie zaszkodzić... Skoro zdecydowałaś się odejść od niego, zajmij się swoim życiem,a kiedy przyjdzie Ci chęć na wspominanie wieczorami jak było między wami szybciutko znajdź sobie jakieś zajęcie, wyjdź ze znajomymi byle by nie myśleć o tym... i pamiętaj, w takich sytuacjach najlepszym naszym sprzymierzeńcem jest czas:) on nas z wszystkiego uleczy:)
Marcysia
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 18
Dołączył(a): 24 maja 2012, o 07:17
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot], Lohrepse