przez cassandra » 26 gru 2012, o 02:10
Mam pewien problem, ponieważ byłam z chłopakiem jakieś 7 miesięcy, moi rodzice wcześniej go lubili, dużo czasu razem spędzaliśmy w czwórkę, bo często mnie odwiedzał, potem oni przestali go lubić bo widzieli naszą kłótnie, po czym stwierdzili że jest leniwy i zaczęli wypatrywać w nim inne wady, koniecznie chcieli nas rozdzielić... zaczęło się psuć między nami bo wyjechałam za granicę do pracy na wakacje, tam go zdradziłam ale żałowałam i bardzo cierpiałam, to był najgorszy błąd mojego życia, moi rodzice widzieli jak to przeżywam, powiedziałam im co się stało i że to moja wina, że to ja go skrzywdziłam ale widzieli jak sobie nie radze z rozstaniem i jak się przez to zachowuję, po tym wszystkim znienawidzili go bo uważali, że nie ważne co zrobiłam to i tak jego wina i to on jest ten zły... rozumiem, że to moi rodzice i się o mnie troszczą i chcą jak najlepiej ale przecież to ja zawiniłam, nie rozumiem dlaczego tak się zachowują... teraz wróciliśmy do siebie, jestem bardzo szczęśliwa i dziękuję Bogu, że on mi wybaczył, ale moi rodzice nie wiedzą o tym, nie wiem co robić?
-
- cassandra
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 1
- Dołączył(a): 26 gru 2012, o 02:00