Witam,
mam taki problem. Zawsze miałam słabe i szybko się łamiące włosy, na dodatek kręcące się każdy w inną stronę. po wypróbowaniu wszystkich możliwych sposobów zdecydowałam się je trochę ściąć i zafundować im bombę witaminową w postaci biostymulatora. Kupiłam przez internet biostymulator Mario Luigi i wydaje mi się, że jest lepiej. Nakładam to na włosy od miesiąca. Czy któraś z pań używała już tego preparatu? Mi się wydaje, że działa, ale chciałabym wiedzieć co wy o tym myślicie. Czekam na info.
Pozdrawiam- Bożenka