przez Damian92 » 10 kwi 2013, o 12:24
@inna, jeśli chodzi o małe rzeczy, takie ja piwko czy coś w tym rodzaju, to można spokojnie ograniczać. Z piwka dziennie to mniejszych ilości. Sam dawniej miałem podobne podejście. Tylko, że wtedy było mnie stać. Ograniczyć czasami takie zachcianki trzeba. Co do tych większych rzeczy, większych zakupów to trzeba już dłużej przy tym posiedzieć i porozmawiać. Wyrazić swoją opinię. Pokazać mu jak to wygląda. Mogłabyś napisać na co dokładnie wydaje te większe sumy? Od tego zależy jak sobie z nimi można poradzić. Nie można się zrażać oraz warto spróbować później jeśli za pierwszym razem nie do końca wyjdzie rozmowa. Raczej nie ucieszyłby się, gdybyś mu powiedziała, że chcesz zarządzać waszymi wspólnymi pieniędzmi. Raczej prościej byłoby, gdybyś chciała tylko część przechować na wszelki wypadek. On w każdej chwili, z tym co by mu pozostało, mógł zrobić co zechce, pod koniec miesiąca nie musiałabyś się martwić i wypytywać ile mu zostało.