Problem

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 11:49

Hej :) piszę pierwszy raz. Jestem z chłopakiem już rok czasu. Kocham go i chcę z nim być, ale jest jedna sprawa. Nie potrafię mu odmówić np. codziennego piwka i innych szaleństw. Zaznaczam, że za każdym razem mnie pyta czy może. Widzę jak koleżanki trzymają swoich chłopaków jak na smyczy (nie wiem czy mogę tak to nazwać) i im zazdroszczę. Nie potrafię też mu czegoś "kazać" zrobić. Jak powiem: musimy iść kupić nową koszulkę dla ciebie, on odpowie, że pójdziemy, ale przychodzi co do czego to wcale nie idziemy. Jeśli chodzi o pieniądze to zakupy robimy razem, ale on wg mnie kupuje za dużo i nie rozumie, że może nie wystarczyć nam do kolejnej wypłaty. A nie wystarcza nam przez to, ze nie potrafię mu odmówić tych "szaleństw". Bardzo mi to przeszkadza. Chciałabym rządzić tymi pieniędzmi sama. Nie wiem, może moje wymagania są śmieszne. Co mam zrobić wg Was żeby to się choć trochę zmieniło ?
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Hadassa » 10 kwi 2013, o 11:50

Ale rozumiem, że mieszkacie razem i macie wspólne fundusze??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Problem

Postprzez G**** » 10 kwi 2013, o 11:52

Trzymanie na smyczy tez wcale nie jest takie dobre, no ale ewidentni mu za duzo pozwalasz.Musisz zaczac powoli mu odmawiac i stopniowo coraz wiecej zeby sie do tego przyzwyczajal.
G****
 

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 12:02

oficjalnie nie, ale w sumie mogę powiedzieć, ze razem mieszkamy. Jestem u niego cały czas i wspólnie zarządzamy pieniędzmi i mi to przeszkadza, bo wolałabym sama. Właśnie ze względu na te jego zachcianki.
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Hadassa » 10 kwi 2013, o 12:05

No to powiem Ci tak... rozmowa i to szczera... Tu nie chozi o trzymanie na smyczy... bo to nie tak..
To że facet raz nie wypije piwa nie wieczór, nie znaczy że go trzymasz na smyczy...
Mojemu wystarczyło, że mu wytłumaczyłam, że takie zachciewajki kończą się tym, że nie starczy na koniec miesiąca...
i po mału, małymi krokami, ograniczaliśmy wydatki ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 12:12

Problem w tym, ze on tego nie rozumie. Rozmawiałam z nim o tym, ale nadal jest to samo. Za każdym razem słyszę, ze sobie poradzimy, ale mi przeszkadza brak pieniędzy na koniec miesiąca. Mówi, ze to się kiedyś zmieni jak będziemy mieli obowiązki. Na razie ich nie ma, więc on chce się bawić. Z drugiej strony wiem, że wielu rzeczy mogłabym mu zabronić. Nie wiem w jaki sposób mam działać. Ale dziekuję za odpowiedź :)
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez G**** » 10 kwi 2013, o 12:17

No to sprobuj tak, zeby pod koniec miesiac nie kupic jedzenia. Moze jak zobaczy pusta lodowke to zrozumie, ze nie mozna tak wydawac pieniedzy na zachcianki.
G****
 

Re: Problem

Postprzez Hadassa » 10 kwi 2013, o 12:20

Może brutalnie, ale u mojego poskutkowała strata pracy... teraz liczy każdy grosz...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Problem

Postprzez G**** » 10 kwi 2013, o 12:22

No trzeba wymyslic jakies rozwiazanie skoro rozmowa nie pomaga.
G****
 

Re: Problem

Postprzez Damian92 » 10 kwi 2013, o 12:24

@inna, jeśli chodzi o małe rzeczy, takie ja piwko czy coś w tym rodzaju, to można spokojnie ograniczać. Z piwka dziennie to mniejszych ilości. Sam dawniej miałem podobne podejście. Tylko, że wtedy było mnie stać. Ograniczyć czasami takie zachcianki trzeba. Co do tych większych rzeczy, większych zakupów to trzeba już dłużej przy tym posiedzieć i porozmawiać. Wyrazić swoją opinię. Pokazać mu jak to wygląda. Mogłabyś napisać na co dokładnie wydaje te większe sumy? Od tego zależy jak sobie z nimi można poradzić. Nie można się zrażać oraz warto spróbować później jeśli za pierwszym razem nie do końca wyjdzie rozmowa. Raczej nie ucieszyłby się, gdybyś mu powiedziała, że chcesz zarządzać waszymi wspólnymi pieniędzmi. Raczej prościej byłoby, gdybyś chciała tylko część przechować na wszelki wypadek. On w każdej chwili, z tym co by mu pozostało, mógł zrobić co zechce, pod koniec miesiąca nie musiałabyś się martwić i wypytywać ile mu zostało.
Damian92
 

Re: Problem

Postprzez Hadassa » 10 kwi 2013, o 12:32

Można spróbować na początku miesiąca rozplanować wydatki, ile wydacie na rachunki, wyżywienie...
i wtedy widziecie ile macie na wyskoki...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 12:36

Damian92 wiem, że może to dziwnie brzmi. Mam tylko wrażenie, ze nie obchodzi go to, co będzie jadł pod koniec miesiąca (ja zawsze mogę pójść do domu). Tak naprawdę to sam mi proponował, że dla siebie wezmie 300 zl a mi odda resztę wypłaty. Przyszedł dzień wypłaty i nic takiego się nie dzieje.
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Hadassa » 10 kwi 2013, o 12:42

to może mu o tym przypomnij ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 12:44

a jeśli chodzi o te większe wydatki to np. idziemy na zakupy a on wybiera wszystko to na co ma ochotę. Nie patrzy czy wydamy 200 czy 300 zł.
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Damian92 » 10 kwi 2013, o 12:44

Muszę się zgodzić z Kayira. Jeśli sam tak powiedział to nie może rzucać słów na wiatr, bo to nie ładnie.

Mam tylko wrażenie, ze nie obchodzi go to, co będzie jadł pod koniec miesiąca (ja zawsze mogę pójść do domu).

Trochę, niegrzeczne spytam, ale dba trochę o siebie?

Nie patrzy czy wydamy 200 czy 300 zł.

Jeśli nie zwraca uwagi to może jednak trzeba mu czasem o tym przypomnieć. Mi pomagało jak sobie miałem np. za cel kupić coś nietaniego lub zbierałem kasę na jakiś wyjazd. Uczy to nieco oszczędności.

Ostatnio edytowano 10 kwi 2013, o 12:47 przez Damian92, łącznie edytowano 2 razy
Damian92
 

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 12:45

Kayira przypomniałam, ale przewraca oczami, ze on niby coś takiego mówił
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Hadassa » 10 kwi 2013, o 12:52

Ja bym spróbowała z tym planowaniem ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 12:58

Damian92 szczerze to też nie dba. Ja ogólnie o wszystko muszę dbać i o wszystkim przypominać. Dziękuję za odpowiedzi. Jakoś mnie one dziwnie zdołowały.
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 13:07

tez pójdę do miasta wydawać pieniądze na zachcianki. Zobaczymy co wtedy zrobi. Ehh :(
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Damian92 » 10 kwi 2013, o 13:19

@inna, nie dołuj się. Niewiele to pomoże. Widać, że Ci zależy, ale nie warto się smucić na zapas. Może spróbuj zrobić tak właśnie mu na złość. Pokaż jak to jest. Choćby ten jeden raz. Wtedy może sam zacznie dyskusję na ten temat i może dojdziecie do porozumienia.
Damian92
 

Re: Problem

Postprzez inna » 10 kwi 2013, o 13:21

tak właśnie zrobię :)
inna
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 9
Dołączył(a): 10 kwi 2013, o 11:33

Re: Problem

Postprzez Damian92 » 10 kwi 2013, o 13:23

@inna, powodzenia. Tylko nie przesadź. :)
Damian92
 
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Google [Bot]