Karolinka 189 napisał(a):My wymyśliliśmy coś oryginalnego, w zasadzie to przypadkiem natknęliśmy się na Europejski Bank DNA z Wrocławia szukając banku który udzieli nam kredytu. Zadzwoniliśmy i okazało się, że to wcale nie bank finansowy, ale bank genetyczny no i od razu pomysł wpadł nam do głowy żeby chrześnicy kupić takie przechowywanie DNA. Rodzice byli zaskoczeni, bo przyznam, że nie uprzedziliśmy ich o tym, ale jak trochę poczytali to sami stwierdzili, że to przyszłościowa inwestycja
Armigor napisał(a):Popieram w stu procentach mój najstarszy syn ma teraz dziesięć lat i nosi bransoletkę którą dostał na chrzciny łańcuszki nosi różne ale maluszki noszą łańcuszki z chrzcin i nie zrywają mają po ok dwa latka ze złota i srebra nigdy się nie wyrasta. Sama mam jeszcze medalik ktōry dostałam od dziadka na komuniė dziadek dawno nie żyje a medalik mi go mile przypomina
Zidentyfikowani użytkownicy: Brak zidentyfikowanych użytkowników