W środę zapalimy symboliczny znicz dla Twojej mamy....
To mówisz najedzona jak bąk
tylko uważaj żebyś znowu nie dostała tej niestrawności... serniczka własciwie już jakiś czas nie jadłam, jak teściowa się nauczyła go piec to piekła co tydzień a teraz ostatnio ja piekę ciasta (czyli jak dawniej).Myszko, szkoda że nie mam mikrofali ale muszę ten przepis podać mojej przyjaciółce żeby go wypróbowała bo ona to też taka cukierniczka z zamiłowania
Ta pizza to składniki jak normalny naleśnik? Ale chyba cukru wtedy się nie daje, nie? U mojego synka to by była ograniczona wersja bo bez cebuli, pieczarek... tylko szynka, kukurydza i ser. Ja to robię pizzę drożdżową i na dużej blasze w piekarniku bo u nas więcej osób (mieszkamy z teściami).
i ciasto jak na normalne naleśniki tyle że grubsze się smaży aby składniki się wtopiły w ciasto, a ja dostałam przepis od koleżanki jak kiedys zaleciałam z niezapowiedzianą wizytą do niej na kawe i zrobiła nam do kawy takie ciacho
żeby nadążyć 
. U nas jest bardzo ładnie , słoneczko świeci , nawet mój mąż zanim pojechał po samochód do garażu to zrobił rundę rowerem do piekarni po świeży chlebek i dopiero wyruszył do garażu 
