sposób na upierdliwą teściową

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 1 paź 2013, o 10:23

dziewczyny może macie sposoy na upierdliwą teściową?
moja ewidentnie mnie nie trawi pokazuje to z każdej strony,non stop mi mówi co mam robić wszystko musi być tak jak ona sobie życzy,przyjerzdza kiedy chce i o której chce.czesto mam uczucie że ja się jej chyba boje czasami przytakuje jej dla świętego spokoju.dodam że kontroluje mnie z każdej strony .mam urlop na syna w pracy do konca marca ona kaze mi juz teraz i natychmiast wracac do pracy buntuje mojego partnera naszczescie chlopak ma swoj rozum i nie daje sie matce.dzisiaj wpadla mi do domu i od wejscia marudzenie ze na klatce piasek jest dodam ze nie tylko ja mieszkam w tym budynku ,kiedy pomaluje drzwi wejsciowe i zawsze mi gada ze smierdzi kotami pomimo ze wszystko umyte koty czysta kuwete maja ,jak pytalam sasiadow czy czuc kotami to byli zdziwieni i zapytali :to pani ma koty w domu? nawet nie wiedzieli ze sa.wiec nie kumam o co jej chodzi
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Anna_N » 1 paź 2013, o 14:39

Hah skąd to znam :) Wiesz co olej ją i tyle !! Nie ma co się przejmować
Avatar użytkownika
Anna_N
Miła Kobietka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 26 wrz 2013, o 14:27

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 1 paź 2013, o 16:14

nie da sie wpierdziela sie z butami z kazdej strony
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 2 paź 2013, o 09:35

No i dzis kolejny dzień walki z wiatrakami,wstałam zaprowadziłam małego do szkoły wracam a tu co??stoi autko i teściowa pod drzwiami no nie wytrzymam poprostu wypadało zaprosić na kawę ok a przy kawie oczywiście że dlaczego ja jeszcze nie załatwiłam powrotu do pracy szlak mnie trafi na miejscu
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez drobna » 2 paź 2013, o 15:55

Może pogadaj o tym z mężem i niech delikatnie zasugeruje swojej mamie, że możesz czuć się trochę przygnębiona wieloma jej uwagami.

Buduje swoje życie na miłości fundamencie.
Avatar użytkownika
drobna
Miła Kobietka
 
Posty: 92
Dołączył(a): 2 wrz 2013, o 15:07
Lokalizacja: Kraków

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 2 paź 2013, o 16:11

za każdym razem jej mówi że jest troszeczkę za bardzo natarczywa i nie tak sie do mnie odzywa ale marny to skutek ma zawsze obraża się na niego i na tym sie kończy
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez martina20 » 4 paź 2013, o 15:40

Z kont ja to znam :( Ja już mam do tego stopnia że mój chłopak ma mnie zostawić... Bo jak nie to wypad z domu. To jest wiedźma a nie matka :witch
martina20
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 4 paź 2013, o 15:21
Lokalizacja: mogilno

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 4 paź 2013, o 17:33

moja tez próbowała przez rok abysmy się rozeszli ale się jej nie udało dobrze że misio ma glowe na karku i sie nie dał tej :witch :witch inaczej juz bym chyba nie wytrzymała i ona by :angrywife :angrywife odemnie :P
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez VivienneWestwood » 5 paź 2013, o 01:10

Ja nie wiem czy te kobiety w ogóle da się jakoś udobruchać. Moja też wiecznie niezadowolona, wiecznie jej nie pasuje coś i już sobie wymyśliła wczoraj , że na naszym ślubie to ona będzie wiązanki robić (mimo, że nie jest florystką) i kościoł ozdabiać, bo po co nam kwiaciarnia jak ona może się nauczyć i zrobić... :?
Avatar użytkownika
VivienneWestwood
Miła Kobietka
 
Posty: 58
Dołączył(a): 6 wrz 2013, o 14:40

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 6 paź 2013, o 11:28

Moja też non stop świruje..
Wczoraj jak jej Mąż powiedział, ze nie będzie ogródków koło domu ( bo wszystkie zarośnięte, pokrzyw pełno itp.) to taką awanturę zrobiła, że do późnej nocy musieliśmy słuchać jej darcia.. do tego nas straszyła, że za kilka dni idzie do sądu i że odbiera nam to co zapisała, bo tak nie może być co się wyrabia.. a mnie zastanawia czy ona nie może pojąć, że chcemy tylko, żeby koło domu było ładnie i zadbane?? no nic nie wolno.. dach będziemy zmieniać to po co, a jak się za wali to będzie za późno..
a rano jak jeszcze było w miarę ok to mruczała, że brzydki dom będziemy mieć, że na co nam taki wielki ( a on nie jest wielki tylko długi, bo to parterówka będzie i z garażem ma 150 m2 ), że mamy inny wybudować.. i takie tam i jak jej powiedzieliśmy że nam się taki podoba to chodzi i mruczy.. pieniędzy nie macie, za co się wybudujecie.. że mi się tyłka do roboty nie chce ruszyć i takie tam... a na koniec jeszcze powiedziała, że jej noga tam nigdy nie stanie. No i co mądra jest?? Już sobie tak pomyślałam, że może dociera do niej powoli, że zostanie sama.. i teraz szaleje bo później nie będzie się miała na kim wyżywać?? Już czasem nie wiem co mam myśleć..
Bo naprawdę ja nie pracuje, bo ciężko znaleźć pracę, a jak już się coś znajdzie to bez doświadczenia nie przyjmą, ale staram się jak mogę i wysprzątane codziennie ma i ugotowane, uprane, koło domu sprzątam, drzewa naniosę, zapalę żeby ciepło było to i tak ja jestem potworem... i jeszcze nam życzy żeby się nam niepełnosprawne dzieci rodziły.. porażka

Ktoś mówił, że trzeba porozmawiać, ale to guzik prawda, bo to daje efekt tylko chwilowy, do tego przy następnej kłótni ona sobie coś nowego wymyśli, co tak naprawdę nie ma miejsca, ale kłóci się ile może.. na to nie ma sposobu, trzeba jedynie uciekać jak najdalej, dlatego mam nadzieję, że jak najszybciej się wybudujemy i wyniesiemy się
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez aii » 6 paź 2013, o 15:18

Dziewczyny znam Wasz ból, bo miałam podobnie ze swoją teściową. I być może Was zasmucę, ale dopóki nie pokażecie pazurków, to żadne czcze gadanie nic nie da. Przez 5lat naszego związku, zawsze pytakiwałam, robiłam tak jak chciała, a i tak wiecznie coś jej nie pasowało. Przecież to matka mojego lubego, to nie wypada... W końcu, po jednej z akcji sobie pomyślałam: "Kurczę..dlaczego mam robić coś WBREW SOBIE, skoro to MOJE życie, MÓJ związek i MOJE, a nie jej potrzeby czy problemy?". Powiedziałam sobie dosyć tego! I zaczęłam to wprowadzać w życie. Jako, że to osoba starsza, to grzecznie się przeciwstawiałam. Kiedy mi zasugerowała, że ona coś by zrobiła tak a nie inaczej, to jej krótko odpowiadałam, że to ONA, a nie JA ;) Pomyślałam, że może się na mnie obrazi, ale przecież, nie ma co ukrywać, i tak czy siak wiecznie miała w sobie pewnego rodzaju obrazę na mnie, bo to nie tak czy siak. Więc co za różnica, że się ofuka, bo zrobiłam po swojemu, jak i tak by była niezadowolona? Ano taka, że BYŁOBY po mojemu! Więc tak jak chciałam :D Skrycie liczyłam, że może się całkowicie obrazi, ale tak dobrze to nie było :p Jeżeli partner będzie miał jakiekolwiek pretensje, wtedy kiedy wyjaśnicie mu, dlaczego ma miejsce taka sytuacja, to radzę się nad tym związkiem zastanowić. Bo z biegiem czasu będzie gorzej tylko dla Was, a z czasem to przerośnie każdego i koniec jest nieunikniony. Stawiać się, walczyć o swoje szczęście i własne rodziny. Taka jest kolej rzeczy. Mi się udało i wygrałam, jest po mojemu, ale swoje musiałam znieść. Zawsze mogę spróbować Wam pomóc rozwiązać jakiś problem ;) Tylko same w sobie musicie znaleźć siły i się nie poddać, a będzie tak jak należy! Powodzenia!
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 7 paź 2013, o 18:57

no tak, choć u mnie nawet przeciwstawienie się jej czy po prostu wykrzyczenie wprost pewnych spraw nie przynosi żadnego rezultatu
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 7 paź 2013, o 19:31

Madlenko u mnie to samo mogę sie stawiać zero efektu ona dalej swoje
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 7 paź 2013, o 19:44

No właśnie, u nas nic nie przynosi efektu.. ona nas straszy, wyzywa, złorzeczy, ale jak już któreś z nas ( ja albo Mąż) się postawimy i odpowiemy to obraza majestatu normalnie.. nie da się żyć z taką teściową.. ja zazdroszczę wszystkim którzy maja inaczej
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 7 paź 2013, o 19:47

u mnie jak focha strzela to drzwi z futryna zawsze idą taka obraza jest
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 7 paź 2013, o 19:54

to u nas jak siedzi w domu to ją poza domem słychać, tak się drze, a jeśli chodzi gdzieś koło domu, to na całą wieś.. a jakie ona teksty sypie.. a taka pobożna i bogobojna
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez aii » 7 paź 2013, o 19:54

A reagujecie na te obrazy? Czy przechodzą im same i za jakiś czas wracają znowu z aluzjami?
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 7 paź 2013, o 19:56

ja to mam w tyłku jak się drze dzisiaj też wpadla rano i zamiast zapytac czy moge zgrabic liscie w ogrodzie to wydala rozkaz.no to ja olewka niech sie jutro drze jak choc raz odezwie sie do mnie jak do czlowieka to wtedy powiem nie ma sprawy zrobie to
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 7 paź 2013, o 20:06

Aii, no my chcieliśmy, żeby poszła do specjalisty, bo to jest nie do wytrzymania.. ale poszła raz, a potem już nie, bo powiedziała, że nikt z niej wariatki nie zrobi.. był u nas mops, to się zgodziła, że będzie jeździć na jakieś tam spotkania, co dobrze jej zrobią, to się zgodziła dobrowolnie, bo miała wybór, to później chodziła i rozpowiadała, że chce się ją zamknąć wariatkowie albo w domu starców.. po prostu ona czasem takie rzeczy wymyśla, że ja nie wiem skąd się jej to bierze w ogóle..
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 7 paź 2013, o 20:08

masakra dla mnie i moja tesciowa i twoja Madlenko to chyba jakies niespelnione sa
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez aii » 7 paź 2013, o 20:11

Myszko i tak trzymaj :D Najważniejsze, że jest po Twojemu. Kiedy zobaczy brak reakcji na takie zachowania, to jej się to znudzi. To, że się wydziera, to tylko sobie wizytówkę taką wyrabia. Nie ulegaj.

Madlen, sama z siebie robi pośmiewisko, tym lepiej dla Ciebie. :) Ludzie zawsze gadali i będą gadać, a najważniejsze jest to, żebyś nie robiła nic wbrew sobie.
Avatar użytkownika
aii
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 511
Dołączył(a): 6 paź 2013, o 03:13

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 7 paź 2013, o 20:12

ja juz sie nauczylam bo na poczatku przytakiwalam i robilam tak jak chciala ale moj misio powiedzial ze mam ja olewac bo inaczej nigdy sie nie odczepi
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 7 paź 2013, o 20:20

No to mój też tak mówi i żebym się nie przejmowała, ale jak nieraz wyskoczy, np. tak jak z tymi dziećmi to przegięła normalnie to jak ja mam nie reagować?? Przecież mi to tak na psychice siadło, że boję się zajść w ciąże żeby te jej słowa się nie spełniły..
Albo w sobotę weszła do domu, było już pod wieczór, coś po 19 i ściemniło się już, a że nie było nikogo w domu to światła były zagaszone no bo po co mają się świećić, to uwierzcie tak się darła że nie wiedziałam czy mam wchodzić do domu.. bo ciemno, można się zabić, zęby wybić.. ale po co ma światło ciągnąć, przecież to się na rachunki przekłada, do których ona nam ani grosza nie dokłada.. ale nie zrozumie
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez myszka28 » 7 paź 2013, o 20:21

madlenko a nie mozecie pomyslec o wyprowadzce gdzies z dala od niej?
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: sposób na upierdliwą teściową

Postprzez Madlen » 7 paź 2013, o 20:34

no teraz to nie, bo w przyszłym roku chcemy zacząć budowę domu i szkoda nam kasy na wynajem mieszkania a do moich rodziców nie chciałabym się przenosić, bo tam jeszcze są trzy siostry i miejsce jest, tylko wiem, że mogłoby dojść pomiędzy nami do zgrzytów..
a tu ja sobie przypilnuję wszystkiego i ona mi się nie będzie wtrącać, bo inaczej pełniłaby nadzór nad budowlańcami..
I czekam tylko na ten moment kiedy nasz wymarzony domek w końcu stanie i się do niego wprowadzimy.. a ogrodzę nas chyba drutem kolczastym i pod napięciem.. ach no przecież powiedziała, że nigdy do nas nie przyjdzie i że jej noga tam nie stanie.. ale to będą środki ostrożności
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]