załamana

Jesteś nowa na forum? Przywitaj się w tym dziale, napisz coś o sobie.

załamana

Postprzez kruszynka28 » 24 lis 2014, o 14:32

Witam.
Mam na imię Małgorzata ,mam 28lat,mam córeczke 8-letnią jestem w związku małżeńskim od ponad 9 lat,nie kocham męża zdradziłam go 2 razy on ie o tymniby wybaczył ale jego kontrola wszystkiego doprowadza mnie do szału. Co mam zrobić? Pomóżcie!
kruszynka28
 

Re: załamana

Postprzez a_gatka » 24 lis 2014, o 18:29

Pytanie numer jeden - po co być z facetem, którego się nie kocha?
a_gatka
 

Re: załamana

Postprzez rona81 » 24 lis 2014, o 22:37

Dla dziecka .... dla pozorów ... dla stabilności finansowej każda historia jest inna. Przykre że musisz się borykać z takimi problemami. Pisz to może Ci ulży bo co Ktoś z drugiej strony klawiatury może pomóc tylko przeczytać i użalić się :(

Obrazek
Zapraszam!
rona81
Miła Kobietka
 
Posty: 30
Dołączył(a): 17 lis 2014, o 20:08

Re: załamana

Postprzez Astra » 24 lis 2014, o 23:20

Mysle, ze na dluzsza mete nie jest mozliwe utrzymywanie takiego zwiazku jak Twoj.
Atmosfera ktora miedzy wami sie wytworzyla poprzez Twoje zdrady bedzie coraz gorsza , az do momentu gdy wybuchniecie i dojrzejecie do tego by sie po prostu rozstac.
Takie rozstanie sie jest uczciwe wobec braku uczucia i energetycznej lodowatosci ktora zamecza Was tak naprawde oboje.
To juz nie zwiazek .
Moim zdaniem daremne zale i prozny trud gdy tak naprawde nic Was poza dzieckiem nie laczy.
W kazdym zwiazku gdy nie ma milosci jest tylko pustka.
Porozmawiaj szczerze sama ze Soba i nie krzywdz Siebie ani meza ktorego nie kochasz i napewno nie pokochasz.
Az cisnie mi sie na usta pytanie dlaczego wyszlas za maz jesli nie kochasz swojego meza?
Czy kiedykolwiek go darzylas jakims uczuciem?
Bo jestem w stanie zrozumiec zdrade ,ale juz braku uczucia w Twoim konkretnym przypadku ,juz niestety nie. :pisze:
Avatar użytkownika
Astra
Super Gaduła
 
Posty: 1827
Dołączył(a): 22 mar 2014, o 01:28

Re: załamana

Postprzez Hadassa » 26 lis 2014, o 11:53

Tylko prawda jest taka że dziecko widzi że rodzice się nie dogadują i na nim się to też odbija.
Więc pytanie czy faktycznie jest sens to ciągnąć, bo skoro i tak go nie kochasz...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]