Czy również macie wśród swojej rodziny oraz znajomych, którzy uwielbiają żyć na pokaz?
Dobre samochody, kosmetyki....
Takie jest rodzeństwo mojego męża. Bardzo ich lubimy ale pewne zachowania są mi obce. Dodam,że oni zarabiają bardzo dobrze, my również ( taka trochę wyższa klasa średnia w PL) ale my w przeciwieństwie do nich odkładamy.
Oni prawie nic bo po co ? Skoro i tak zarobią?
Mąż kupił sobie telefon za 700 zł to jego brat twierdzi,że kiepski bo powinien sobie kupić taki jak on, Samsunga za 2500.
Rozmawiam z żoną brata, chwalę jej torebkę Michaela Korsa a ta do mnie,że mi również taką kupi jak będzie widziała w sklepie to jej najwyżej oddam .
Siostra brata dziwiła się,że nie chcę kupić perfum za 500 zł, które spodobały nam się ostatnio jak byłyśmy na zakupach.
Teraz chcą lecieć wszyscy razem na Dominikanę... My raczej sobie odpuścimy ale w ich oczach to jakieś dziady ostatnie jesteśmy.