Jak jestem głodna, to piję wodę z cytryną, to jest przyjemne i pożyteczne. Oprócz smaku - poprawia przemianę materii i oczyszcza organizm z toksyn. Staram sobie też znaleźć jakieś zajęcie, żeby nie myśleć o głodzie, na przykład robię sobie domowe SPA, buszuję po forach albo sklepach internetowych, czytam książkę... o, i smaruję się masłem do ciała o zapachu czekolady i karmelu - pachnie cudownie, a ma zero kalorii
marki Bielenda bodajże. A poza tym na głód dobrze działa ruch - chociaż taki półgodzinny