BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **natalia23** » 10 paź 2010, o 19:05

Nigdy nie wybaczyłabym zdrady!!!

przez **Justyna4** » 11 paź 2010, o 17:22

Moim zdanie zdrada jest czymś nie wybaczalnym. Jak raz facet zdradzi tak cały czas będzie. Ja wiem coś o tym bo facet z którym byłam zdradził mnie i oszukiwał.. I udawał jak by nic się nie stało.. To go zostawiłam.. Nie warto wybaczać zdrady.. To za bardzo boli i nie da się zapomnieć tego, później jest się bardziej nie ufną w następnym związku jak się podejmie jakiegoś..

przez **Kasia2** » 14 paź 2010, o 19:04

Zdrada oznacza, że w obu przypadkach było coś nie tak, zazwyczaj chcąc siebie wybielić zwalamy winę na partnera i na odwrót, a zawsze wina jest po obu stronach.
Aby uniknąć zdrad należy dobrze poznać partnera, przeczytałam książkę Mężczyzna od A do Z i otworzyłam buzie ze zdziwienia ilu rzeczy nie wiedziałam.
Fajna publikacja, nie żałuje, ze wydałam tych parę groszy.
http://mezczyzna.zlotemysli.pl/klaudia1234,1/

przez **dzo** » 28 lis 2011, o 14:32

chyba bym nie wybaczyła

przez **oOosylwiaoOo** » 28 lis 2011, o 14:56

Nigdy bym nie wybaczyła zdrady... zresztą w poprzednim moim związku widziałam taką zdradę na własne oczy...dlatego jestem teraz taka cięta:P

przez **ShadowMoon** » 29 lis 2011, o 11:04

Ja wybaczyłam raz zdradę. To był dość długi, ale w sumie szczeniacki związek. Mimo, że się oboje staraliśmy, to już nie było to samo. W końcu, poznałam kogoś innego i odeszłam.
Niestety to, że zostałam zdradzona i oszukana, cały czas we mnie siedzi - od tego czasu minęło już z 8 lat, jestem z zupełnie kimś innym, ale wciąż mam poczucie, że coś ze mną jest nie tak.
Może i z tego powodu - wiary w siebie, mam teraz takie problemy

przez **Awsomegirl** » 29 lis 2011, o 17:23

zdradę nie każdy potrafi wybaczyć jedni , umieją żyć z tą świadomościa i ich związek jest silniejszy jeszcze inni nie nie potrafią już patrzeć na partnera , jest to szalenie , trudne i musi to zależeć od indywidualnej decyzji, ale w internecie jest taka pozycja, poradnik " Jego zdrada" wydawnictwa ale historie, który właśnie traktuje o tym temacie, dlaczego mężczyźni zdradzają, z kim i jak sie pozbierac po tym kryzysie w związku

przez **no.nie.wiem** » 14 gru 2011, o 21:06

hanka32 napisał(a):DLA MNIE SŁOWO ZDRADA NIE ISTNIEJE PONIEWAŻ ANI JA NIE ZDRADZIŁAM ANI MÓJ MĄŻ JESTEM TEGO PEWNA DLATEGO ŻE NASZA MIŁOŚĆ JEST TAK GŁĘBOKA I DZIAŁAJĄCA W OBIE STRONY ŻE O ZDRADZIE NIE MOŻE BYĆ MOWY. I CHOĆ TRUDNO W TO UWIERZYĆ TO WŁAŚNIE TAK JEST.ŚWIATA POZA SOBĄ NIE WIDZIMY KAŻDY DZIEŃ JAKIEJKOLWIEK ROZŁĄKI TO DRAMAT. ALE GDYBYM DOWIEDZIAŁA SIĘ O JAKIEJŚ PRZYPADKOWEJ ZDRADZIE MOJEGO MĘŻA TO MUSIAŁABYM SIĘ ZASTANOWIĆ. ALE PEWNIE BYM WYBACZYŁA BO JESTEŚMY ZE SOBĄ 10 LAT PO ŚLUBIE.ALBO TEŻ ZDRADZIŁA ŻEBY BYŁO FER.HI HI HI

Jak ja dawno nie spotkałam nikogo tak optymistycznego jak Ty...

Miło, że jesteś o tym tak głęboko przekonana. Tylko pozazdrościć.

Ale "Nigdy nie mów nigdy". Człowiek nie powinien być tak pewny nawet samego siebie.

przez **ferzana** » 15 gru 2011, o 16:32

jestem mezatka z 9-cio letnim stazem jak do tej pory nie zdradzilam i nie zostalam zdradzona nie wiem trudno mi powiedziec czy wybaczylabym czy nie nigdy prawde mowiac sie nad tym nie zastanawialam

przez **Czarnowłosa<3** » 15 gru 2011, o 18:24

Zdrada dla każdego jest innym pojęciem. Ja jestem ze swoim facetem w związku 3 lata :fallinlove

Ale nie wybaczyłabym mu tego... Nie mogłabym go dotknąć wiedząc, że "był w innej".

przez **Melisa** » 8 sty 2012, o 20:29

Pewnie bym wybaczyła. Ale nie zapomniałabym. Nie wiem czy mogłabym być z nim dalej. Już nigdy bym nie zaufała a przecież zaufanie to podstawa

przez **pimkaa** » 8 sty 2012, o 22:22

Ja bym nie wybaczyła. A nawet jeśli bym to zrobiła, to nie potrafiłabym tego wszystkiego odbudować.. Na szczęście mnie to nie spotkało do tej pory ale lepiej dmuchać na zimne. Współczuję tym, które zostały zdradzone..

przez **pimkaa** » 8 sty 2012, o 22:23

Czarnowłosa dobrze mówisz. Ja ze swoim jestem przeszło 4 lata i też nie mogłabym go dotknąć bo ciągle bym o tym myślała.

przez **Lily of the Valley** » 27 kwi 2012, o 12:04

Luśka napisał(a):waszym zdaniem zdradę można wybaczyć? czy należy ją wybaczyć? czy ten fakt pamięta się o końca życia?czy zostałyście zdradzone? opowiedzcie o tym.

Można wybaczyć, ale to nie lada wyzwanie. Nie byłam w takiej sytuacji, nie zdradziłam i nie zostałam zdradzona. Poniekąd boję się zdrady oraz tego, że nie będę w stanie wybaczyć partnerowi tego poniżenia. Nie wiem, czy bym wybaczyła, nie chcę nawet myśleć, co by było dalej z moim związkiem. Obawiam się, że po prostu by się rozpadł, nie mogłabym znieść tego bolca.

przez **mycha25** » 27 kwi 2012, o 14:03

A ja uwazam ze mozna wybaczyc.Oczywiscie mowie tu o jednorazowej zdradzie a nie takiej notorycznej.Ja bylam w takiej sytuacji ale to ja zdradzilam, moj chlopak mi wybaczyl(choc pewnie nie zapomnial)i jestesmy mimo wszystko szczesliwi.Gdyby sztuacja byla odwrotna i to on by mnie zdradzil to pewnie tez bym mu to wybaczyla choc moze nie od razu.Pewnie tez bym nie zapomniala ale jestem zdania ze czlowiek jest tzlko czlowiekiem i ma prawo popelnic blad,wazne zeby sie na tych bledach uczyl.

przez **dzo** » 27 kwi 2012, o 15:29

móc można... jak się chce to wszystko można.. nawet parasol w dupie rozłożyć...

kwestia tego czy człowiek jest w stanie znieść to psychicznie

przez **mycha25** » 27 kwi 2012, o 16:03

Zależy od człowieka...

przez **Lily of the Valley** » 28 kwi 2012, o 09:10

mycha25 napisał(a):A ja uwazam ze mozna wybaczyc.Oczywiscie mowie tu o jednorazowej zdradzie a nie takiej notorycznej.Ja bylam w takiej sytuacji ale to ja zdradzilam, moj chlopak mi wybaczyl(choc pewnie nie zapomnial)i jestesmy mimo wszystko szczesliwi.Gdyby sztuacja byla odwrotna i to on by mnie zdradzil to pewnie tez bym mu to wybaczyla choc moze nie od razu.Pewnie tez bym nie zapomniala ale jestem zdania ze czlowiek jest tzlko czlowiekiem i ma prawo popelnic blad,wazne zeby sie na tych bledach uczyl.

Wow, szczęściara z Ciebie, że dał Ci szansę, mimo tego.

przez **mycha25** » 28 kwi 2012, o 09:32

Fakt,a jeszcze sam przyznał że miał w tym trochę swojej winy bo w pewnym momencie trochę sobie odpuścił w tym naszym związku i nie starał się tak jak powinien(choć mnie to nie tłumaczy),i że w pewnym sensie mnie rozumie(choć oczywiście czuł się bardzo zraniony).Po tym wszystkim się zmieniło,on zmienił swoje podejście i oboje chyba wyciągnęliśmy z tej lekcji wnioski.

przez **akilegna** » 29 maja 2012, o 19:25

Moim zdaniem zdrada to coś najgorszego co może nas spotkać w związku.. wiadomo że jak ardzo kochamy to wybaczymy ale będziemy ją rozpamietywać zawsze ..

przez kova *_* » 31 maja 2012, o 18:58

Dużo mi to czasu zajęło, ale ja wybaczyłam. Wybaczyłam ale trudno mi o tym zapomnieć było i jest. Od tamtego czasu minęło już 10 lat, i nadal jesteśmy razem. Kiedyś głowę bym postawiła..., taka byłam pewna, że nie jestem zdradzana. Od tamtej pory niczego nie jestem taka pewna. Był to jednorazowy wyskok mojego męża, ale jednak się zdarzył...

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Re: czy zdradę można wybaczyć?

Kto przegląda forum