Typ erotoman?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Typ erotoman?

Postprzez Misqa123 » 16 lip 2019, o 11:08

Dwa tygodnie temu na Instagramie polubiłam zdjęcie chłopaka, który zwyczajnie bardzo spodobał mi się z wyglądu. Na nic nie liczyłam, ale stwierdziłam, że fajnie by było jakby napisał. Po kilku godzinach wysłał mi prośbę o obserwowanie, ja również zaczęłam go obserwować. Po tygodniu do mnie napisał z zapytaniem, czy się znamy, bo ze zdjęć mnie nie kojarzy, więc otwarcie napisałam, że nie, bo jesteśmy z dwóch różnych miast, że zwyczajnie spodobało mi się jego zdjęcie, więc polubiłam i tyle. No i od tego momentu zaczęliśmy pisać. Przyznam szczerze, że facet zrobił na mnie duże wrażenie, jest inteligentny, ma poczucie humoru, rozmawiamy na każdy temat, interesuje go czym się zajmuję, co lubię, rozmawialiśmy o byłych partnerach. Pytał, co cenię sobie u facetów, jaki jest mój ideał, jeśli chodzi o wygląd. Ma za sobą dwa związki. Jest sam od prawie 4 lat. Ma prawie 29 lat. Co mnie zaczęło zastanawiać to fakt, że dość często w rozmowie nawiązuje do seksu. Czasem żartuje, a czasem otwarcie mówi co go kręci, mnie też pyta o różne rzeczy związane z seksem. Zapytałam go wprost, czy zawsze jest taki "odważny" w tym temacie. Napisał, że w cztery oczy, by mi tego nie powiedział, ale tak to nie ma nic do stracenia i przez internet to co innego. Kurcze, sama lubię pożartować na tematy seksu, nie mam z tym problemu. Ale wiadomo wszystko z umiarem. Może on to zauważył i po prostu wie, że może sobie na to pozwolić. I tego co pisze też nie kieruję bezpośrednio do mnie, że "zrobiłby mi to, czy to", bo gość by był od razu skreślony...tylko tak ogólnie gadamy. Ostatnio gadał mi o jakiejś dziewczynie, która mu się podoba i doradzał się mnie jak do niej zagadać i rozmawiając z nim, zapytałam wprost, czy gdyby zamiast mnie po drugiej stronie siedziała ta kobieta, która mu się podoba i na której mu zależy też by z nią tak pisał i nie bał się, że to zostanie przez nią źle odebrane. Bo ja na jej miejscu pomyślałabym sobie, że facet chce mnie tylko zaliczyć, skoro mówi tylko o jednym. Odpowiedział, że nie chodzi o wygląd, a o relację i odległość, że szanse na to że się kiedyś spotkamy są raczej mniejsze niż większe, ale nie wyklucza tego, więc ma prawo pisać co piszę, bo internet daje więcej możliwości i że jeśli facet gada o seksie to znaczy, że faktycznie musi tego chcieć, ale i też że nie boi się takich tematów poruszać, nie mając przy tych złych zamiarów. Przyznał, że gdyby to była dziewczyna, na której mu zależy nie poruszałby z nią tematu seksu, choć on tylko na początku ma problem z kobietami, jeśli chodzi o przełamanie "pierwszych lodów", później już rozmawia mu się swobodnie. A rozmawiając ze mną wymienia doświadczenia, które mogą mu się na przykład przydać w przyszłości w związku. Typ też nie daję jasnych sygnałów, że "czegoś" ode mnie chce. Ale gdy powiedziałam, że podobają mi się wysocy faceci, zapytał "Co oznacza wysoki? ja mam 183 cm, to łapię się?", albo wysłał mi zdjęcie swoich efektów, jakie osiągnął po miesiącu chodzenia na siłownie, gdzie jest bez koszulki. Ja również mówiłam mu o facecie, który mi się podoba, był strasznie ciekawy, kto to i jak wygląda... A co najlepsze wysłał mi zdjęcie, jaki typ pupy mu się podoba u kobiety, bo to jego największy fetysz. Gość nie powiem, trochę mnie przeraża, pierwszy raz mam styczność z kimś takim i na pewno nie będę chciała ciągnąć tej znajomości. Czy to zwykły erotoman czy jak? I takie rozmowy go zwyczajnie nakręcają? Ciekawi mnie Wasza opinia.
Misqa123
Miła Kobietka
 
Posty: 28
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 13:56
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]