Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 21 sty 2013, o 18:04

masz racje opola dzisiaj jest to swieze i rana tego serca krwawi ale z czasem nabierze dystansu i inaczej spojzy na te sytuacje
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK1 » 21 sty 2013, o 19:03

eee tam.. czas minie i będzie ok. Nie w tym przypadku. nie mogę pisać bo jestem w pracy, kiedy wrócę, czyli jutro to pogadamy dłużej i normalnie, bo teraz nie mam możliwości.


ps. Wiem jedno, nigdy jej nie zapomne. Bede na nią czekał. Wiem ze to chore, ale co mam zrobić.
Mam w głowie śmietnik, spać nie mogę, jeść mi się nie chcę, robię na siłę wiele rzeczy. Mam pracę, ale co mi po niej, jak niedługo mogę ją stracić, ze względów zdrowotnych...
MRK1
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 20 sty 2013, o 23:13

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 21 sty 2013, o 19:27

miłej pracy . głowa do gory
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK1 » 21 sty 2013, o 20:55

przed chwila napisala do mnie smsa o tresci 'jak samopoczucie, mocno zle?' co o tym myslec? Jak jej odpowiedziec, odpisac zadzwonic? Odpowiedz ze bede czekal i mam nadzieje ze zycie nas polaczy bedzie na miejscu?
MRK1
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 20 sty 2013, o 23:13

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 21 sty 2013, o 20:57

mozesz jej tak napisac ze nadal ja kochasz i bedziesz czekal . jednak martwi sie . tymbardziej jak nikogo nie ma
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK1 » 21 sty 2013, o 21:49

Napisać? nie dzwonić?
Nie wiem co z kontaktem z nią. Bo jeśli ma zatęsknić, poczuć, to lepiej ograniczyć do minimum, uciąć, ale z drugiej strony nie wytrzymam, pragnę jej słów, wzroku itd...Kurwa! Życie to męka.
MRK1
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 20 sty 2013, o 23:13

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez sylwuniasylwia » 21 sty 2013, o 22:55

Przykro mi że tak się stało... Zadzwoń do niej i powiedz jej że ją kochasz i będziesz czekał o ile odbierze telefon jeśli nie to napisz esa.
sylwuniasylwia
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 6 gru 2012, o 00:48

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 08:32

Mozesz jej napisac o tym co nadal do niej czujesz . Dzisiaj jest to swieze i nie umiesz sobie z tym poradzic ale pomalu da sie
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK » 22 sty 2013, o 15:27

Witajcie, odzyskałem laptopa i swoje stare konto.

Wczoraj wymieniliśmy parę smsów. Najpierw napisała do mnie po 19 jak samopoczucie, mocno złe? odpisałem po 2h ze złe, skoro brakuje najbliższej osoby i że ją kocham i będę czekał, że mam nadzieję, że życie nas połączy.

Odpisała, że jest jej smutno, nie chce abym cierpiał i żebym się nastawił pozytywnie na przyszłość...

Zapytałem co ma na myśli mówiąc pozytywnie na przyszłość?

odpisała, że żal minie...

Ja na to, że nie minie, bo znam siebie i swój charakter.

Ona odpisała, że będzie tak jak jest nam pisane i tyle.

Tak wyglądały wczorajsze sms-y.

Odpaliłem FB, zobaczyłem ją, jej zdjęcia, widzę, że jest dostępna online i boli mnie jak cholernie.
MRK
Fajna Kobietka
 
Posty: 103
Dołączył(a): 24 gru 2012, o 16:25

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 15:32

wiesz uczuc tez nie idzie tak odrazu powiedziec ze niema nic . Bylisci razem , łaczyły was zapewne piekne chwile . I tego nie da sie tak od zapomiec . Mysl pozytywnie
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK » 22 sty 2013, o 15:45

Elżbieta chodzi o to, że się nie da.

Gdzie nie idę, zawsze o niej myślę, wszędzie ją widzę, wszystko mi się z nią kojarzy, wracają wspomnienia. Nie wiem czy nie pójść do psychologa jakiegoś, albo po antydepresanty do lekarza. Co mam sięgnąć po alkohol i topić smutki, to bez sensu...

Człowiek jest beznadziejnie skonstruowany, a miłość to najgorsze z uczuć. Bo gdy jest fajnie to jest fajnie, ale jak się kończy to człowiek gnije i zatraca się.

Ona chce kontrakt utrzymywać, ale wiesz co to się będzie działo w moim umyślę, np. kiedy będzie jakaś rozmowa czy spotkanie, zawsze będę chciał więcej, dlatego zawsze twierdziłem, że nie ma przyjaźni między kobietą a mężczyzną, którzy wcześniej byli razem.

Mnie to boli, bo 1,5 roku byliśmy zaręczeni, były plany, i nagle przez jakieś głupie nieodzywanie się wszystko spaliło się. Mam wielki żal, żałuję tego, gdybym tylko mógł cofnąć czas. Z wielu rzeczy bym zrezygnował.

PS. Nie chcę nawet myśleć, co będzie jak ona spotka innego i z nim będzie. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł jej dotykać, być z nią blisko.

Jestem może głupi, ale nadzieja umiera ostatnia, chcę o nią walczyć. Tylko jak...
MRK
Fajna Kobietka
 
Posty: 103
Dołączył(a): 24 gru 2012, o 16:25

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 16:09

Wiesz od alkoholu to dostaje gupiego sie rozumu , ale nie rozwiaze Twojego problemu . Leki to nie tez jest dobre rozwiazanie bo tez uzaleznia . Ale z psychologa porady to jak najbardziej
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez UtoleK » 22 sty 2013, o 16:09

Być może odpowiedzi już padły, ale jako, że jestem leniwcem i nie chce mię czytac tego długiego wątku zqadam Ci dwa pytania

1. Masz pasję ?
2. Masz przyjaciela/kumpla, z którym możesz o tym pogadać ? (w realu)

Co do kobiety i związków, to osobiście uważam, że wszelkie zmiany w życiu, a już zwłaszcza w związkach zawsze prowadzą do przewartościowania tego czego się od związku wymaga, co w efekcie pozwala następnym razem wstąpić w związek, który jest znacznie lepszy. Wiem, że brzmi to brutalnie ale taka jest prawda, wg mnie oczywiście :]
Avatar użytkownika
UtoleK
Miła Kobietka
 
Posty: 42
Dołączył(a): 22 sty 2013, o 14:38

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 16:15

tak zawsze mozna sie nauczyc i wyciagnac wnioski dla siebie i zawsze patrzec w przyszlosc z optymizmem
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK » 22 sty 2013, o 16:15

Utolek

Pasje? Mam może z jedną, na więcej nie pozwala mi zdrowie...

Co do kumpla/przyjaciela - znalazłby się z jeden, ale rozmowa nic nie da, już to kiedyś przerabiałem. Pogada się pogada, a i tak po wszystkim dalej będzie jazda.


Jakie kroki najlepsze wg Was poczynić, aby ona może zatęskniła za mną, chciała spróbować jeszcze raz... Niedługo walentynki, podarować jej coś z tej okazji?
MRK
Fajna Kobietka
 
Posty: 103
Dołączył(a): 24 gru 2012, o 16:25

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 16:19

Mozesz jej podarowac owszem . Ale wiesz zateskni jak nieraz dasz jej zapomnac o sobie . tak ale warto pomyslec tez o sobie o jakiejs pasji na ktore ci pozwala stan twojego zdrowia
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez UtoleK » 22 sty 2013, o 16:21

Broń Cię Panie Boże... znowu będę brutalny, kiedyś byłem w podobnej sytuacji, i powiem szczerze tak mnie to męczyło, że w końcu szlag mnie trafił i olałem laskę i to tak megaa. Jakoś niedługo później spotkałem się z moją przyjaciółką na piwo i jakoś tak wyszło, że w tej samej knajpie siedziała właśnie "ona" z koleżankami zapewne psiocząc na facetów :P Jak mnie zobaczyła beztrosko spędzającego czas (mimo iż robiłem dobrą minę do złej gry) to nie zdążyłem dobrze wyjść z knajpy a już miałem sms'a pytaniem czy się nie spotkamy. Dawanie prezentów i zapewnianie o miłości jest bardzo ważne ale nie w tej sytuacji.

P.S Facet wyluzuj się bo nic dobrego z depresji nie wyjdzie serio. A o kumpla pytałem bo po rozstaniu dobrze jest zrobić sobie reset alkoholowy :P
Avatar użytkownika
UtoleK
Miła Kobietka
 
Posty: 42
Dołączył(a): 22 sty 2013, o 14:38

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 16:24

tez mowie ze na jednej dziewczynie swiat sie nie konczy ale niechce słuchac .
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK » 22 sty 2013, o 16:32

Łatwo Wam mówić. Tylko zawsze ta zakochana strona musi cierpieć, druga ma lepiej, nie czuje tego. Jestem drugi raz w takiej sytuacji, z tym, że pierwsza to nie była miłość, tylko przywiązanie, może chęć posiadania kogoś obok siebie. Teraz to co innego, prawdziwa miłość.

Przestać myśleć, to ja mogę o pogodzie, albo o jedzeniu, ale nie o osobie z którą się mieszkało razem 1,5 roku, po ktorej ma się mnóstwo rzeczy, wspomnień, zdjęć, widzi się ją online na fb, na dodatek 1,5 roku narzeczeństwa. To nie zwykły związek...

Wiem, że nic mi nie pozostaje jak czas i nic innego, żadna pasja, impreza samców z %, wyjazd czy cokolwiek nie pomoże mi w tym.
MRK
Fajna Kobietka
 
Posty: 103
Dołączył(a): 24 gru 2012, o 16:25

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 16:36

To prawda ze cierpi ten kto został zraniony , ale pamietaj ze na jednej dziewczynie swiat sie nie konczy
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 16:41

wiesz niejeden z nas tez juz przeszedł w zyciu nejeden zawod miłosny
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK » 22 sty 2013, o 18:24

Boję się samotności, boję się. Mam bardzo mało znajomych, nie spotykam się z ludźmi, praca, brak czasu, niechęć, ona była i jest dla mnie wszystkim. To z jej znajomymi się spotykaliśmy. Brak znajomych to nie jest mój wybór, po prostu tak życie mnie skierowało, w takie środowiska trafiałem, że niestety nie pasowałem do nich. Jestem sam. Mam jednego kumpla z którym mogę się napić i pogadać.

Nie zamierzam się do niej odzywać pierwszy. Czekam na jej znak.

A tak na serio, to co z tymi walentynkami, zrobić jej prezent? Mam myśl, aby wysłać jej coś pocztą polską do domu.
MRK
Fajna Kobietka
 
Posty: 103
Dołączył(a): 24 gru 2012, o 16:25

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 19:06

tak serio .
Tak mozesz zrobic jej niespodzianke
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez MRK » 22 sty 2013, o 21:14

Cholera, tylko nie pamiętam numeru mieszkania ;/
Zapytam się jej wprost o numer, pewnie się domyśli, ale nie ma wyjścia.
MRK
Fajna Kobietka
 
Posty: 103
Dołączył(a): 24 gru 2012, o 16:25

Re: Kobiety pomóżcie - przerwa w związku...

Postprzez elzbieta45 » 22 sty 2013, o 21:15

bedzie miły gest z twojej strony :kwiatek
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]