niestety się zauroczyłam

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez mloda89 » 11 cze 2013, o 23:02

Akurat nauczyciele po każdym jada...
Wiem że się nie zartuje. Ale może miał dosyć tego naciskania wiedział że musi coś palnać i palnął żeby je zawstydzić. Wiedziały że na początku ponoć podkochiwał się w jednej dziewczynie z roku. Pytały czy jest bi.
Gdyby ktoś mi wmawiał i naciskał żebym przyznała się że jestem lesbijką też na przekór bym tak powiedziała
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez mloda89 » 15 cze 2013, o 19:30

poradzi ktoś jeszcze?
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez Madlen » 19 cze 2013, o 19:50

mloda89 i co tam słychać?? wydarzyło się coś??
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez mloda89 » 19 cze 2013, o 20:29

Nie, bo już jest sesja. On już nie bywa za często na uczelni, a tym bardziej ja.
Ostatnio 2 tygodnie temu na mnie wszedł i tyle. Jedynie co to że naciskał mnie na przyjście do jego koła, że potrzebują świeżości bo brak im pomysłu i takie gadki...a pomiędy wpadnięciem a dłuższa rozmowa, ciągle się uśmiechał do mnie, ale nie podchodził

myslałam o tym żeby zaprosić go do znajomych na fb, może to głupie ale czemu nie. pare osób z roku ma w znajomych. tym bardziej że szykuje mi się lepsiejsza sesja zdjęciowa :) nie omieszkam jakieś tam fotki na fb wrzucić
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez Madlen » 19 cze 2013, o 20:40

no to pewnie, że spróbuj, nie zaszkodzi na pewno, a może się akurat odezwie :)
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez mloda89 » 19 cze 2013, o 20:45

nie sądzde, ale na pewno doda.
coś jest nie tak z nim, że si blokuje przy mnie. ciężko nam idą rozmowy...mimo że stoi i się uśmiecha i nie chce odejść... >< wtedy się gubie czy chce rozmawiać
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez Madlen » 19 cze 2013, o 20:47

no nie wiem co Ci powiedzieć, może na fb warto się odezwać właśnie i zobaczysz czy chętnie będzie odpisywał i w jaki sposób.. może się w końcu otworzy
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez mloda89 » 19 cze 2013, o 20:53

chciałam tak mailowo zacząć. nic szczególnego, raczej sprawy szkolne i koła, ale dosyć luźno, żeby powoli zacząć od bezpiecznego gruntu. pisałam jakieś uśmieszki, oczywiście z formą pan itd, ale np. z formą "witam" której nie cierpi. nie odpisał na żadnego z maili, mam trochę uraz, ale owszem zaczepiał po tym na korytarzu.
właściwie za takie maila powinnam dostać pogadankę bo to było baaardzooo nie formalnie napisane, a on się czepia bardzo formy, ale nawet nie skarcił mnie. innych zawsze karcił. nawet na mailu rok napisał nam poradnik jak pisać maile do wykładowców.
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez dobrarada » 28 cze 2013, o 21:13

Cenzura. Chcesz się z nim zabawić to się zabaw ale nie licz na poważny związek. Z tego co napisałaś to cię fascynuje. Bo wykładowca, inteligentny, podoba ci się. Daj "se siana" bo wyjdziesz na głupią zdzirę. Zrobisz jak zechcesz!



Proszę przystopować z wulgaryzmami.
dobrarada
 

Re: Czy on coś zaczyna czuć?

Postprzez mloda89 » 4 lip 2013, o 14:49

Wiesz nie koniecznie musi być tak źle, że nie chce związku tylko się zabawić.
Chociaż to tak wygląda ale nie znamy go, nawet ja.
Uwazaj trochę ze słowami, ale co od Ciebie wymagać :/
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 7 lip 2013, o 13:22

To wykładowca-26lat.Nie ma rodziny, ani dziewczyny. Sam mówi dla żartów innym że szuka. Miał dziewczynę dosyć długo, razem studiowali. chyba jako tako skleciłam co trzeba.
pomógł mi w wieu ważnych kwestiach, był zmieszany przy mnie zakłopotany, komplementował mnie, drażnił się ze mną. Probował poza zajęciami do mnie zagadać, nie bardzo mu to wychodziło, a ja go odpychałam. Do czasu. Poczułam pod koniec semestru coś do niego.
Zaczepiłam go po jego zajęciach. Był zaskoczony, nie spodziewał się mnie, bo zajęcia z nim mi się już skończyły parę miesięcy temu. Niedawno na uczelni mieliśmy duże sympozjum Pochwaliłam je, prowadził sympozjum ze swoim kołem i pochwaliłam jego wsytąpienie. Było mu głupio, bo stwierdził ze sympozjum to nie jego zasługa. Zaproponował mi uczestniczenie w kole zawołał studentkę która miała z nim zajęcia, akurat była przewodniczącą. Objał mnie mocno, zanim objął przejechał ręka przez moje plecy, jakby masował, odruchowo uciekłam a później wtuliłam w jego rekę, czyli odchyliłam do tyłu i tak przez pare minut (rękę miał na mojej tali) Polecał mnie i przedstawił. Bardzo mu zalezało, żebym juz przyszła na spotkanie koła (mimo ze to było pozegnalne).
Przy mnie wszystko mu się myli, myli, godziny, dni tygodnie, zajęcia, ale pamieta jak się nazywam, olewa uczniów każąc im czekać aż ze mną porozmawia, spóźniając się na zajęcia mocno.zawsze uśmiecha się gdy mnie widzi, nawet jak idzie zamyślony
gdy go zaczełam olewać już totalnie, wszedł na mnie (przytulił się do pleców na pare sek) i bez słowa poszedł dalej.
Mam sprzeczne uczucia co do niego,bo nie wiem o co mu chodzi.Chciałam napisać o niczym waznym, by tylko utrzymać kontakt
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez Adidasowa » 8 lip 2013, o 02:00

Szczerze? Ja bym się nie pakowała w jakieś flirty z wykładowcą. Bo to jednak wykładowca.

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 8 lip 2013, o 09:36

Na pewno sama nie zaczełąbym kręcić. To wszystko zaczęło się gdy mnie objął, może trochę wcześniej. Gdy znienacka przytulił się do moich pleców to już był koniec... Pomyślałam, że może też odwzajemnia uczucie, jednak miałam wątpliwości cały czas. to było coś intymniejszego niż nawet jakby zwykły wykładowca mnie objął.
zaczęło mnie to cholernie gnębić: o co mu chodzi, jak go dorwać jak to koniec roku, a jak go dorwę to o co się spytam.. :(
Miałam go za innego człowieka, ktry poważnie traktuje studentki swoją prace i nikogo nie faworyzuje i nie dotyka a tu masz.... wpadłam po uszy i nie wiem w kim się zakochałam
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez Tania19 » 8 lip 2013, o 10:43

Lepiej odpuść, takie związki zazwyczaj nie maja przyszłości i rodzą problemy, po co potem go unikać itp. Czasami lepiej się powstrzymać.
Avatar użytkownika
Tania19
Miła Kobietka
 
Posty: 28
Dołączył(a): 7 lip 2013, o 22:46

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 8 lip 2013, o 11:02

Idę teraz na V rok. Kończę więc studia. Cieszę się że nic z tego jeszcze nie wyszło, ale skoro brakuje mi kilku miesięcy może warto poczekać
Różnie z tym wychodzi. Sama znam nie bezpośrednio 3 takie związki które skończyy się małżeństwem ale oni czekali z ujawnieniem się i umawianiem do końca studiów
Wszystko zleży co teraz od października będzie. Może chodzi mu tylko o seks, a że na koniec byłam trochę chłodna może da sobie spokój. Ja już nie znam tego człowieka :(
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez Basia1994 » 8 lip 2013, o 13:45

mloda89 napisał(a):Idę teraz na V rok. Kończę więc studia. Cieszę się że nic z tego jeszcze nie wyszło, ale skoro brakuje mi kilku miesięcy może warto poczekać
Różnie z tym wychodzi. Sama znam nie bezpośrednio 3 takie związki które skończyy się małżeństwem ale oni czekali z ujawnieniem się i umawianiem do końca studiów
Wszystko zleży co teraz od października będzie. Może chodzi mu tylko o seks, a że na koniec byłam trochę chłodna może da sobie spokój. Ja już nie znam tego człowieka :(


Czas pokaże o co mu chodziło, jak przestanie się starać gdzieś ciebie spotkać i nie będzie walczył o twoją uwagę to jasny znak że to dla niego był miły przerywnik w pracy. Taki niewinny flirt który dla ciebie mógł się zakończyć złamanym sercem albo ogromnym zawiedzeniem. Jednak pamiętaj że niekoniecznie musiało by to tak wyglądać, przecież różnica wieku między wami pozwalałaby budzić nadzieje na poważny związek bo status nie bardzo w takiej sytuacji się liczy ;)
Basia1994
 

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 8 lip 2013, o 14:42

Też tak mi się wydaje, że czas pokaże.
Jestem nim zniesmaczona, tym co zrobił i że zamilkł. Są dwa wyjść albo to by przerywnik, albo mu zaczęło zależeć i chcę przemyśleć wszystko. Jestem pesymistką i raczej myslę że to pierwsze i to już boli :(. Mam mieszane uczucia i nie dje rady już tak żyć w nieświadomości...
Najbardziej boli to, że wiem że nikt nie zostanie po mojej stronie. Każdy go będzie bronił. Rzeczywiście zachowuje się wobec wszsytkich jak dobry anioł stróż (takie mi określenie pasuje).
Między nami nie ma praktycznie różnicy wieku-tylko niecałe 3 lata.
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez Basia1994 » 8 lip 2013, o 14:52

To faktycznie żadna różnica ;)

Musisz być czujna i nie dać się ponieść ciekawości. Wiesz to jest facet, a faceci myślą troszkę innymi kategoriami niż my. Mnie się wydaję że pozorna śmiałość jego wobec ogółu nie ma zastosowania wobec pojedynczej jednostki. Czyli wprawiasz go w zakłopotanie i nie potrafi racjonalnie myśleć. Z tym przytuleniem to może dziwny gest ale pewnie jego i tak wiele kosztował. Nie zobaczył żadnego efektu i się poddał, sądząc zapewne że jest beznadziejny w swoich podrywach. Może warto mu dać szansę ... kto wie;)
Basia1994
 

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 8 lip 2013, o 19:54

tylko nie wiem jak mu mogę dać szansę. Sama nie wiem o co mu chodzI, czy o coś w ogóle... :/
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez Basia1994 » 9 lip 2013, o 07:46

mloda89 napisał(a):tylko nie wiem jak mu mogę dać szansę. Sama nie wiem o co mu chodzI, czy o coś w ogóle... :/


Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie, pozwolenie aby uplynęło trochę czas. Zobaczysz jaki będzie jego stosunek do ciebie, czy nadal będzie w jakiś sposób szukał kontaktu z tobą. Nie bądź nachalna, nie prowokuj go, ale nie lekceważ. Pozwoli to aby się ustosunkował w działaniach. Zobaczysz czy mu na tobie zależy, czy to tylko dla niego "wakacjna miłość".
Basia1994
 

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 9 lip 2013, o 10:09

Najgorsze że jest to mój nauczyciel. Teraz będziemy pracować razem w jednym kole. Bardzo mu zależało żebym tam była. Nawet "umówił" mnie z przewodniczącą koła że mnie w to wciągnie. Niestety będziemy dosyć często się widzieć, bo zamierzam tam iść
Nadal się głowie o co chodzi z przytuleniem i czemu to się działo na oczach pana od ksera... biednby człowiek, ciekawe co pomyślał :):):)
Czas pokaże, to było miłe, na pewno przez dłuższy czas zapamiętam. Szkoda tylko że zawiodę się na nim i to wszystko wymarze te dobre rzeczy które dla mnie zrobił, które powiedział...
Były do tego różne plotki o nim. Sam jedna wywołał nieciekawą (z tego co wiem to nie prawda ale nie mam pewności). Obecnie walczę, by ustalić stanowisko moich myśli co do niego :D. Różnie mi idzie.
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez nati18 » 9 lip 2013, o 10:40

słuchaj a weź może zaproponuj jakaś kawe czy spotkanie ze niewiem podsumować chcecie poprzedni rok i zobaczysz jak sie zachowywać będzie. . Wykładowca ale dużej różnicy nie ma . No jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz . Weź pomyśl nad ta kawa przynajmniej sie dowiesz czegoś czy ON tylko do ciebie tak czy do innych dziewczyn też .

Kochać to nie trzymać za rękę, lecz puścić ją by druga osoba nauczyła się chodzić w miłości.
Avatar użytkownika
nati18
Fajna Kobietka
 
Posty: 159
Dołączył(a): 23 maja 2013, o 19:29

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 9 lip 2013, o 10:46

Do innych dziewczyn nie startuje, to akurat wiem, nie dotyka ich. Chyba że czegoś nie wiem
Jak już to ta kawa, po wakacjach :)
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez Basia1994 » 9 lip 2013, o 11:43

nati18 napisał(a):słuchaj a weź może zaproponuj jakaś kawe czy spotkanie ze niewiem podsumować chcecie poprzedni rok i zobaczysz jak sie zachowywać będzie. . Wykładowca ale dużej różnicy nie ma . No jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz . Weź pomyśl nad ta kawa przynajmniej sie dowiesz czegoś czy ON tylko do ciebie tak czy do innych dziewczyn też .


Świetny pomysł, to rozwiąże twoje obawy co do jego zamiarów ;)
Basia1994
 

Re: Napisać do niego przez wakacje?

Postprzez mloda89 » 9 lip 2013, o 13:04

Basia1994 napisał(a):
nati18 napisał(a):słuchaj a weź może zaproponuj jakaś kawe czy spotkanie ze niewiem podsumować chcecie poprzedni rok i zobaczysz jak sie zachowywać będzie. . Wykładowca ale dużej różnicy nie ma . No jak nie spróbujesz to sie nie przekonasz . Weź pomyśl nad ta kawa przynajmniej sie dowiesz czegoś czy ON tylko do ciebie tak czy do innych dziewczyn też .


Świetny pomysł, to rozwiąże twoje obawy co do jego zamiarów ;)



ale w wakację to chyba nie bardzo
mloda89
Fajna Kobietka
 
Posty: 120
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:10
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Aneta899, Bing [Bot], Google [Bot]