Tysiąc pytań do faceta

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez G**** » 21 lut 2014, o 13:27

Mój też mówil cały czas że wszystko jest w porządku a jednak nie było..
Ale nie martw się na pewno mu przejdzie ;)
G****
 

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Madlen » 21 lut 2014, o 13:30

Czekam na wieczór i zobaczę jak się sytuacja rozegra :)
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez G**** » 21 lut 2014, o 13:32

Weź coś wymyśl żeby go rozochocić ;)
G****
 

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 14:02

Sam miewam taki moment w związku ze nie mam ochoty ani na seks ani na przytulanie.
Odsuńcie go od siebie a sam wróci z podkulonym ogonkiem do Was. Na mnie to działa.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Jamelia » 21 lut 2014, o 15:23

jak red potwierdza nasze rady to musicie je zastosować , samiec, to chyba wie co mówi :D

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 16:26

Ja teraz jestem na etapie zalizania na śmierć.. jak bym tak coś dorwał... w moje łapki...
:)
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Jamelia » 21 lut 2014, o 16:59

ha ha Cula zgoś się do Reda :D

Zawsze trzeba podejmować ryzyko.Tylko wtedy uda nam się pojąć, jak wielkim cudem jest życie...
Avatar użytkownika
Jamelia
Moderatorka
 
Posty: 3270
Dołączył(a): 6 sty 2013, o 14:47

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez elzbieta45 » 21 lut 2014, o 17:10

oj to wspołczuje bo bys wylizał i by nic nie zostało . A co potem :?:
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 18:01

Oj tam oj tam... od razu nic by nie zostało...
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 18:06

No ale nie na tym rzecz polega abym musiała się rzucać w ramiona innego... Ja to powinnam bez łaski otrzymywać od męża.
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Madlen » 21 lut 2014, o 18:08

Niestety te chłopy nie domyślne i nie zawsze się kapną, czego my możemy pragnąć bądź też oczekiwać...
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 18:11

On jest chyba na tyle głupi bo doskonale to wie, słyszał już to setki razy...
Bo może myśli że takiemu maczo jak on nie przystoi się tulić.... on ma zbyt wygórowane ego... pan i władca..
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Madlen » 21 lut 2014, o 18:15

Ale Ci się trafiło..
A gdyby tak rzeczywiście poddać Go próbie żebyś przez jakiś czas była w stosunku do Niego obojetna, próbowałaś??
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 18:17

Drogie Panie chcecie znać sposób na faceta?? Jedyny skuteczny???
Nie ciągnijcie go do ołtarza. A będzie was tulił całował i rozpieszczał... a wiecie dla czego??
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Madlen » 21 lut 2014, o 18:30

Wypraszam sobie Red.
Ja swojego nie ciągnęłam, On się mi oświadczył i On nalegał na ślub, a teraz bardzo chce mieć dziecko..

Ale chętnie poznam Twoją opinię
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 18:34

Ale ja jestem już po ślubie 9 lat....
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez elzbieta45 » 21 lut 2014, o 19:19

bo jak slub wezna to już starac się nie musza bo maja swa kobite wiec im jej nikt nie zabierze
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 20:36

A kobietki mogą chodzić po domu z petem między zębami w papilotach, rozciągniętym dresie... to samo ale w drugą stronę.

Elu masz absolutną rację... to jest właśnie ta utopia ślubu.
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 20:51

Ej, nie chodzę ani z petem, ani w papilotach ani w dresie ;)
A nawet jak się w domu umaluję to pyta dla kogo się stroję... to mówię "dla ciebie"... "a po co?"
I co z takim zrobić?
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 21:05

Odpowiem Ci szczerze... jesteś z nim na tyle długo że go dobrze znasz... są moim zdaniem dwie metody...
1. olej go sam powinien przybiec
2. rozkręć go tak na maksa... i olej

Kiedyś moja dziewczyna zafundowała mi podobną terapię... ja nie miałem na nic ochoty. Ani na przytulanie a już o seksie nie wspomnę... Tak mnie na siebie nakręciła... i poszła spać. JAk się chciałem do niej dobrać to dostałem po łapach i... tak kilka razy. Jak zacząłem na nią znowu zwracać uwagę i zachowywać się normalnie to wróciłem do jej łask.

3. porozmawiaj z nim co się dzieje że Cię nie tuli że nie ma ochoty na seks... jak potraficie ze sobą rozmawiać to na pewno Ci to powie. Tylko nie rzucaj hasłami już mnie nie kochasz, nie podobam Ci się, nie działam na Ciebie... To strasznie boli.
NIe wiem (nie czytalem wszystkich postów) czy bardziej chodzi o samo przytulanie czy o seks ale jeżeli o seks... może ma jakieś marzenia które chciałby zrealizować albo chcoażby poświntuszyć w inny sposób.

A w łóżku jest ok czy też do bani??
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 21:11

Red, o seks nie chodzi bo akurat to by chciał codziennie i raczej ja prędzej się od niego odganiam w tej kwestii. Ale jak chce seksu to potrafi najpierw przyjść i się przytulić. Tylko właściwie jego przytulanie się polega na włożeniu ręki w majtki... i wtedy mówi, no przecież tulę twój brzuszek.... i faktycznie położy rękę na brzuchu dla potwierdzenia swoich słów.
W łóżku nie narzekam :) No ale PO też wstaje i idzie a ja zostaję sama nie raz ze łzami w oczach że potrzebna mu jestem tylko do tego a po wszystkim już nie...
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 21:32

Przykre... ja po mam straszną ochotę na przytulanie i smyranie po piersiach brzuszku... no i gra wstępna tez wygląda zupełnie inaczej...
wsadzenie ręki w majtki to raczej chęć na szybki numerek, pozbycie się stresu, niż na długi i odprężający seks z okazywaniem uczuć.
Z tego co widzę jestem zupełnie inny niż Twój M.

Inaczej moją pierwszą kobietą w łóżku była kobieta która była bardzo dużo starsza ode mnie... i to ona spowodowała że w łóżku jestem taki jaki jestem i poza nim również.
Przytulanie to arcy ważna część spędzania razem czasu. :)
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 21:48

Kurcze, nie chcę tu opisywać gry wstępnej bo to nie ten wątek ]:-) ale wierz mi że to nie jest szybki numerek ]:-) i jest ona długa i przyjemna :) No tylko po wszystkim czuję się jakbym była tylko do jednego gdy wstaje i wychodzi. No co prawda w trakcie bardzo dba o mnie, nie powiem ale potem wszystko przekreśla swoim zachowaniem.
Red, dobrze widzisz, wszyscy faceci są inni niż mój mąż... ale o tym to by można było książkę napisać i uwierz mi nie byłaby to romantyczna książka ani komedia...
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez redorange666 » 21 lut 2014, o 21:52

Przykro mi... że masz tak jak masz... :(
Avatar użytkownika
redorange666
Samiec
 
Posty: 2180
Dołączył(a): 26 sty 2014, o 15:58
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tysiąc pytań do faceta

Postprzez Culagula » 21 lut 2014, o 21:55

Red, byłoby Ci jeszcze bardziej przykro gdybyś wiedział o nim resztę... to przytulanie to tylko pikuś.
I uwierz mi, nie polubiłbyś go, no chyba że poznałbyś go jako kolegę nie wiedząc że on to on ;) Bo wśród znajomych jest bardzo lubiany. Ale w domu jest zupelnie inny.
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]