Ja w tym roku wakacje spędziłam nad morzem czarnym w Odessie. Stawiam przede wszystkim nad odpoczynek w spokojnym miejscu. Znudziły nam się z mężem tradycyjne wypady do Chorwacji czy Hiszpanii więc postanowiliśmy tym razem wybrać się na wschód
. Pogoda dopisała, praktycznie cały czas było bardzo ciepło i świeciło słońce. Odessa to bardzo ładne miasto, z dużą ilością zabytków, różnych starych cerkwii
Jednocześnie szalałam po sklepach a wieczorem chodziliśmy do klubów (których jest tam całkiem sporo). Ceny niewielkie - wydaliśmy o wiele mniej niż w kurortach zachodnich.
Jeżeli kogoś zainteresuje
Krym to polecam poczytać sobie trochę o nim na stronie o Ukrainie. Warto jest zaopatrzyć się przed wyjazdem w kilka informacji turystycznych bo to jednak inna kultura.