nati18 napisał(a):Będę dążyć będę i mam nadzieję ze nie tylko teraz ale i później mój Tz będzie sie starac
dziuska napisał(a):no przeciez tylko cześć mówi chyba?
Ja myślę że Rafał chciał się dostosować do ciebie mówiąc "ze jeśli ja chce to możemy jechać" a obraził sie na pewno jak mu powiedziałaś że ci nie zależy.witajcie musze wam sie wyzalić bo chodzi o mojego chłopaka i jego ciężki charakter ogólnie jest bardzo miły zabawmy itd ale jest strasznid uparty a wiec tak w poniedzialek ma jechać w delegacje z pracy ma dwa tygodnie czy ma miesiąc a wczoraj pisaliśmy o tym ze jakoś bez siebie wytrzymamy i damy radę no wiecie. Ja mu zaproponowałam żeby w sobotę czyli dzisiaj jechać ma imprezę bo chciałam poprostu z nim potańczyć i cala noc z nim spędzić to ON ze jeśli ja chce to możemy jechać on ale przecież to nie tylko odemnie zależy nie chciałam żeby wyszło ma to ze mi ma tym tak zależy i sie obraził o to ze on by chciał ze mna czas w domu spędzić no to sie zgodziłam odrazu ale sie już ma mnie obraził . Ze niby ja sie nie wyszalałam eh . Jak ON coś powie nie tak to mnie przeprosi i jest wszystko wporządku bo nie chce sie gniewać ma niego. Co o tym sadzicie albo co doradzicie ma ten temat wielkiej obrazy ?
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]