ORGAZM

Rozmowy o seksie i seksualności,o naszych pragnieniach, fantazjach erotycznych. Jak zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą? Te i inne tematy związane z seksem i antykoncepcją poruszamy tutaj.

Re: ORGAZM

Postprzez qiqolina » 28 wrz 2012, o 12:09

mycha25 napisał(a):A jak to z tym Femmaxem jest?Ile takie piguły kosztują?


No nie jest to najtańszy interes, ale jak się zamawia więcej, to są spoko rabaty ;) W każdym razie, ja nie żałuję wydanej kasy :)

"Nie macie pojęcia, jak kiepskie mam o sobie zdanie i jak mało na nie zasługuję" W.S. Gilbert
Avatar użytkownika
qiqolina
Miła Kobietka
 
Posty: 45
Dołączył(a): 30 maja 2012, o 14:20

Re: ORGAZM

Postprzez ilonasz22 » 28 wrz 2012, o 17:46

mycha25 napisał(a):A jak to z tym Femmaxem jest?Ile takie piguły kosztują?



też ich używam i są bardzo dobre również nie żałuję wydanej kasy


___________________
panele podłogowe wrocław
porcelana szczecin

ilonasz22
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 10
Dołączył(a): 17 wrz 2012, o 19:31

Re: ORGAZM

Postprzez RougeBloo » 1 paź 2012, o 08:36

poganka napisał(a):No dobra, to was trochę zagnę, ale też poproszę o radę.
Ja mam problem w drugą stronę - czasem potrafię mieć nawet do 4/5 razy w przeciągu kilku godzin naszej "zabawy", w tym samym czasie, co mój partner maksymalnie raz, sporadycznie dwa. Wydaje mi się, że moje ciało jest niezwykle wrażliwe na wszystko co robi i chciałabym jakoś nauczyć się to opanowywać. Zauważyłam, że kiedy się nie kontroluję, jest jakby "mniejszy", a kiedy uda mi się przeciągnąć to trochę (albo trochę hamuję partnera albo po prostu zmuszam się "siłą woli"), to orgazm jest "mocniejszy". Co więcej, jest jedna pozycja której się trochę boję, bo w tedy jest jeszcze "lepiej". To wygląda mniej więcej tak, jakbym zaraz miała naprawdę zemdleć, robi mi się czarno przed oczami i jest chol***** przyjemnie, więc nie pozwalam na nią zbyt długo, bo po prostu się boję, że stracę kontakt z rzeczywistością. Dodam, być może z innej beczki, że współżyjemy od niedawna i mnie naprawdę pociąga, chyba w każdym możliwym aspekcie, jest moim pierwszym mężczyzną, ale sam ma już doświadczenie.
Co o tym myślicie? Powinnam coś z tym zrobić, czy po prostu dać spokój i się cieszyć?



Boże, ale Ci dziewczyno zazdroszczę!!!!

Ja współżyję już od 1,5 roku i przyznam się, że nie miałam jeszcze ani razu orgazmu. Ani jednego, ani drugiego. Trochę mnie to męczy, bo wkoło wszystkie mają, a ja mam problem, bo nie mogę dojść. Próbujemy z partnerem wszystkiego - różne pozycje, tempo, czas (30'-2h nawet!) i nic. Już nie wiem co mam robić. Już kilka razy było tak, że już było prawie, prawie prawieeeeeeeee, już czułam, że zaraz będzie, a tu dupa. Byłam tak potwornie zawiedziona, zła i smutna, że sobie nie wyobrażacie - nie na chłopaka, tylko na samą siebie, bo on zawsze robi wszystko, żeby było dobrze, tylko ja jestem jakaś wybrakowana.

Co mam zrobić? Nigdy w życiu już nie osiągnę szczytu? :cry:

To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.

KOCHAM!
♥♥♥
Obrazek
Avatar użytkownika
RougeBloo
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 28 wrz 2012, o 17:05

Re: ORGAZM

Postprzez alice10 » 1 paź 2012, o 13:12

Na odczuwanie i częstotliwość orgazmów wpływa wiele czynników..myśle że najlepiej z Twoim problemem udać sie do seksuologa. Być może jest to kwestia jakiejś jednej rzeczy i jak ją zmienisz to bedzie OK:) ja na szczęście nie mam z tym problemów, ale każdy też jest inny i różne rzeczy pomogą mu dochodzić do orgazmu
alice10
 

Re: ORGAZM

Postprzez RougeBloo » 1 paź 2012, o 13:21

Sama do orgazmu potrafię się doprowadzić, ale podczas seksu pieszcząc się tam - nie mogę. Nie wiem jak to działa... Dziwię się, bo na dotyk ogólnie jestem bardzo wrażliwa.

To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.

KOCHAM!
♥♥♥
Obrazek
Avatar użytkownika
RougeBloo
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 28 wrz 2012, o 17:05

Re: ORGAZM

Postprzez Armigor » 9 paź 2012, o 23:03

RougeBloo

Ja współżyję już od 1,5 roku i przyznam się, że nie miałam jeszcze ani razu orgazmu. Ani jednego, ani drugiego. Trochę mnie to męczy, bo wkoło wszystkie mają, a ja mam problem, bo nie mogę dojść. Próbujemy z partnerem wszystkiego - różne pozycje, tempo, czas (30'-2h nawet!) i nic. Już nie wiem co mam robić. Już kilka razy było tak, że już było prawie, prawie prawieeeeeeeee, już czułam, że zaraz będzie, a tu dupa. Byłam tak potwornie zawiedziona, zła i smutna, że sobie nie wyobrażacie - nie na chłopaka, tylko na samą siebie, bo on zawsze robi wszystko, żeby było dobrze, tylko ja jestem jakaś wybrakowana.
Co mam zrobić? Nigdy w życiu już nie osiągnę szczytu?





Nie żebym była jakimś znawca ale wydaje mi sie ze powinnas bardziej sie wyluzowac i nie myśleć o tym tylko skupić sie na przyjemności pozycja nie ma znaczeniania
Wydaje mi sie ze możesz sie chamowac lub za szybko zaczynacie wspolzycie zanim sie rozgrzejesz moze urozmaic grę wstępna orgazm dużo zależy od samej kobiety mówię ci sex zmienia sie jak wiesz ze coś z tego masz
Armigor
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 834
Dołączył(a): 23 wrz 2012, o 21:51

Re: ORGAZM

Postprzez RougeBloo » 10 paź 2012, o 17:46

Armigor napisał(a):RougeBloo

Ja współżyję już od 1,5 roku i przyznam się, że nie miałam jeszcze ani razu orgazmu. Ani jednego, ani drugiego. Trochę mnie to męczy, bo wkoło wszystkie mają, a ja mam problem, bo nie mogę dojść. Próbujemy z partnerem wszystkiego - różne pozycje, tempo, czas (30'-2h nawet!) i nic. Już nie wiem co mam robić. Już kilka razy było tak, że już było prawie, prawie prawieeeeeeeee, już czułam, że zaraz będzie, a tu dupa. Byłam tak potwornie zawiedziona, zła i smutna, że sobie nie wyobrażacie - nie na chłopaka, tylko na samą siebie, bo on zawsze robi wszystko, żeby było dobrze, tylko ja jestem jakaś wybrakowana.
Co mam zrobić? Nigdy w życiu już nie osiągnę szczytu?





Nie żebym była jakimś znawca ale wydaje mi sie ze powinnas bardziej sie wyluzowac i nie myśleć o tym tylko skupić sie na przyjemności pozycja nie ma znaczeniania
Wydaje mi sie ze możesz sie chamowac lub za szybko zaczynacie wspolzycie zanim sie rozgrzejesz moze urozmaic grę wstępna orgazm dużo zależy od samej kobiety mówię ci sex zmienia sie jak wiesz ze coś z tego masz


Ja podczas seksu skupiam się, czasami nawet gry wstępne osiągają pół wieczoru, a i tak dupa z tego wychodzi...

To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.

KOCHAM!
♥♥♥
Obrazek
Avatar użytkownika
RougeBloo
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 28 wrz 2012, o 17:05

Re: ORGAZM

Postprzez poziomkaa » 25 paź 2012, o 16:05

No właśnie już wcześniej była mowa o tym, że laski się za bardzo skupiają, jeśli w pewnym momencie zaczniemy myśleć tylko o tym, żeby osiągnąć orgazm, to zapominamy o czystej przyjemności, rzeczywiście trzeba się wyluzować, chociaż domyślam się, że skoro któryś z kolei raz już nie wyszło, to trudno być zupełnie na luzie. Ale musisz spróbować, RougeBloo, może przejdź się na jakiś masaż odprężający, czy na jakąś jogę, i po takim masażu/ćwiczeniach - spotkaj się ze swoim facetem. Albo może łyknij sobie lampkę wina czy jednego szybkiego przed seksem?;) Albo te tabletki, o których dziewczyny pisały, Femmax, czy gdzieś indziej czytałam o żelach Libidozer, może z takich rzeczy coś Ci pomoże? Hm, a może jeszcze inaczej - skoro piszesz, że Twój facet jest świetny w łóżku, że wszystkiego próbujecie, to może dla odmainy - z 2-3 razy - niech w ogóle podczas seksu Cię nie pieści, skupcie się całkowicie na nim, takie kilka razy, gdzie Ty jesteś na drugim planie, może Cię bardziej podkręcą, może taki mały "detoksik" będzie wskazany w Twoim przypadku? Daj znać na forum, czy jakoś coś się zmieniło, czy doszłaś ;).
poziomkaa
 

Re: ORGAZM

Postprzez RougeBloo » 28 paź 2012, o 11:36

Chyba muszę wypróbować jakieś żele, tabletki, czy coś...
Zawsze kochamy się z gumką, ale czasem jest tak, że najpierw chwilę bez, potem dopiero zakłada. I powiem, że jak kochamy się tą chwilę bez, to to jest tak intensywne, że myślę, że gdybyśmy tego nie przerywali, doszłabym bez problemu, bo ile razy tak było, że bez było świetnie, czułam że już prawie, prawie... A tu nagle pojawia się gumka, bo są obawy i czar pryska, potem już tego samego nie czuję. Po prostu podczas seksu jeśli nie dzieli nas ten lateks i mogę czuć swojego chłopaka w 100% to intensywniej to wszystko przeżywam :) Dlatego rozważam wybranie się do gina po tabsy... :)

To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.

KOCHAM!
♥♥♥
Obrazek
Avatar użytkownika
RougeBloo
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 28 wrz 2012, o 17:05

Re: ORGAZM

Postprzez kropka12 » 28 paź 2012, o 11:47

Idź po tabletki, na moje wyczucie myślisz żeby nie wpaść. A nie oddajesz sę "uciechom" i przyjemności. Gumki wielu osobom przeszkadzają. Ja sama ich nie lubię>
kropka12
 

Re: ORGAZM

Postprzez RougeBloo » 28 paź 2012, o 14:28

No jeśli chodzi o wpadkę to obawiam się jej, bo mam dopiero 18 lat :) Ale gdyby już było, to nawet bym się cieszyła.
Nie skupiam się na tym, jeśli już dochodzi do zbliżenia, myślę tylko i wyłącznie o tym co dzieje się w tej chwili. A po tabletki na pewno się wybiorę, muszę się tylko zapisać do gina, tylko, że na wizytę czeka się ok. miesiąc... No, ale nic.
Póki co nadal będę się starać dojść w taki sposób jak dotychczas :)

To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.

KOCHAM!
♥♥♥
Obrazek
Avatar użytkownika
RougeBloo
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 28 wrz 2012, o 17:05

Re: ORGAZM

Postprzez reffina » 30 paź 2012, o 16:41

poziomkaa napisał(a):No właśnie już wcześniej była mowa o tym, że laski się za bardzo skupiają, jeśli w pewnym momencie zaczniemy myśleć tylko o tym, żeby osiągnąć orgazm, to zapominamy o czystej przyjemności, rzeczywiście trzeba się wyluzować, chociaż domyślam się, że skoro któryś z kolei raz już nie wyszło, to trudno być zupełnie na luzie. Ale musisz spróbować, RougeBloo, może przejdź się na jakiś masaż odprężający, czy na jakąś jogę, i po takim masażu/ćwiczeniach - spotkaj się ze swoim facetem. Albo może łyknij sobie lampkę wina czy jednego szybkiego przed seksem?;) Albo te tabletki, o których dziewczyny pisały, Femmax, czy gdzieś indziej czytałam o żelach Libidozer, może z takich rzeczy coś Ci pomoże? Hm, a może jeszcze inaczej - skoro piszesz, że Twój facet jest świetny w łóżku, że wszystkiego próbujecie, to może dla odmainy - z 2-3 razy - niech w ogóle podczas seksu Cię nie pieści, skupcie się całkowicie na nim, takie kilka razy, gdzie Ty jesteś na drugim planie, może Cię bardziej podkręcą, może taki mały "detoksik" będzie wskazany w Twoim przypadku? Daj znać na forum, czy jakoś coś się zmieniło, czy doszłaś ;).



Ja się ostatnio chyba właśnie za bardzo skupiam, ciągle myślę o wielokrotnym orgazmie, bo niektóre dziewczyny mają od czasu do czasu, ja nie miałam ;/ . Z tym detoksem ciekawa teoria, jednak po dłuższej przerwie od seksu jest się bardziej napalonym, to fakt.
reffina
 

Ach ten orgazm...

Postprzez taka ona 86 » 30 paź 2012, o 16:45

Tak sobie czytam i porównuję... no i muszę przyznać, że ile nas (babeczek) na świecie tyle orgazmów i odczuć :P z moim mężem współżyję od ok.5 lat. Początkowo bywało różnie - wiadomo jakie są początki - ale z czasem dopasowaliśmy bardzo dobrze ;) rzecz w tym, że nie mogę dojść podczas tradycyjnego stosunku a jedynie kiedy mnie pieści oralnie lub paluszkiem :oops: ;) no cóż widocznie jestem w gronie znakomitej większości która przeżywa orgazm łechtaczkowy... a jak to jest z Wami?
taka ona 86
 

Re: ORGAZM

Postprzez RougeBloo » 7 lis 2012, o 20:01

Czemu tak jest, że sama do orgazmu łechtaczkowego potrafię się doprowadzić, a podczas seksu ni chu... ? Ile razy bym nie próbowała, zawsze jest już PRAWIE, PRAWIE i dupa.

To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące.

KOCHAM!
♥♥♥
Obrazek
Avatar użytkownika
RougeBloo
Fajna Kobietka
 
Posty: 114
Dołączył(a): 28 wrz 2012, o 17:05

Re: ORGAZM

Postprzez MadziaK » 9 lis 2012, o 00:54

Ile razy w życiu go przeżyłyście?

Słyszałyście o ibs?
Avatar użytkownika
MadziaK
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 9 lis 2012, o 00:50

Re: ORGAZM

Postprzez grejfrutek » 11 gru 2012, o 10:37

ja współzyje od prawie roku z moim chlopakiem. bardzo ciezko jest mi osiagnac orgazm za to moj parnter dostaje do po 3 razy w ciagu jednego wieczora np w ciagu 2 godzin. ;) i po takim orgazmie jest w stanie sie dalej ze mna kochac.;d nie przeszkadza mi bo jest naprawde swietny nawet jesli tego orgazmu nie mam nie przejmuje sie. od czasu kiedy wpolzyjemy (a jestesmy swoimi pierwszymi partnerami) orgazm dostalam chyba 5 razy w tym ostatnio w tym samym czasie! ;d niesamowite ;) ale orgazm moge osiagnac tylko na stojaco i tylko bez gumki. inaczej ani rusz.
grejfrutek
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 28 lis 2012, o 10:48

Re: ORGAZM

Postprzez marczella » 6 kwi 2013, o 00:05

Kilka postów wcześniej padło pytanie, jak to jest, że sama potrafię, ale z nim już nie? Dlaczego pomimo jego starań ja na prawdę nie mogę? Mam tak jak któraś z dziewczyn wcześniej, już prawie, prawie i nagle albo on przestaje,zmienia technikę, albo "czar pryska". Bardzo mnie to frustruje, bo wiem, że ja jego bez problemu doprowadzam do rozkoszy w kilka/kilkanaście minut, a on mnie nie mógł uwaga...PRZEZ GODZINĘ, tak, godzinę pieszczot... Jest mi głupio i źle się z tym czuję, mam wrażenie, że znów go zawiodłam. Nie chcę iść do ginekologa, bo myślę, że nie jest to żadne schorzenie, ale jaka może być przyczyna? Staram się nie myśleć 'żeby tylko dojść, żeby tylko dojść', raczej wyobrażam sobie miłe rzeczy, a i tak nici z tego. Ratunku :(

Siła to zdolność przełamania czekolady na cztery kawałki i zjedzenia tylko jednego :)
Avatar użytkownika
marczella
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 20
Dołączył(a): 10 mar 2013, o 12:28

Re: ORGAZM

Postprzez discoDJ » 6 kwi 2013, o 00:17

Orgazm łechtaczkowy to standard, ale udało wam się kiedyś przeżyć orgazm waginalny?

Idealne miejsce na romantyczną kolację - restauracja warszawa
discoDJ
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 4
Dołączył(a): 4 kwi 2013, o 20:58

Re: ORGAZM

Postprzez marczella » 6 kwi 2013, o 14:22

Owszem, udało się, ale bardziej to ja się do niego doprowadziłam, bo zaczęło mnie martwić, że jemu tak długo nie wychodzi, a nie chciałam, żeby myślał, że to on coś robi nie tak...

Siła to zdolność przełamania czekolady na cztery kawałki i zjedzenia tylko jednego :)
Avatar użytkownika
marczella
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 20
Dołączył(a): 10 mar 2013, o 12:28

Re: ORGAZM

Postprzez oena472 » 14 kwi 2013, o 13:36

jestem z chłopakiem 3 lata z kawałeczkiem, jest moim pierwszym chlopakiem, przezyłam 2 razy ten orgazm. raz udało nam się skończyć w tym samym momencie nawet.
łechtaczkowy to standart, ale urozmaicenia są żeby nie stał się rutyną oczywiscie ;]Obrazek
oena472
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 25
Dołączył(a): 7 mar 2013, o 17:38

Re: ORGAZM

Postprzez princessa2013 » 15 kwi 2013, o 13:52

myślę, że orgazm zależy od was dziewczyny. Przez wiele lat byłam w związkach, gdzie nie było mowy o orgazmie, ponieważ partnerzy nieumiejętnie się do tego zabierali, albo nie chcieli się za to zabrać. Najważniejsze jest żebyście to wy poznały wasze ciała i wiedziały co wam sprawia przyjemność.Ja już wiem jak powinien mnie pieścić partner, cały czas się dowiaduję, że są inne sposoby na zaspokojenie mojego ciała

princessa2013
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 3
Dołączył(a): 15 kwi 2013, o 13:35
Lokalizacja: wrocław

Re: ORGAZM

Postprzez forumowyromans » 17 kwi 2013, o 12:35

wielokrotny orgazm fajna sprawa. polecam.
Avatar użytkownika
forumowyromans
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 17 kwi 2013, o 12:29
Lokalizacja: Świdnica

Re: ORGAZM

Postprzez Adidasowa » 17 kwi 2013, o 15:35

Akurat z tym nie mam żadnych problemów, mój facet już zna doskonale moje ciało a ja jego i potrafimy nawzajem się zaspokoić;-)

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: ORGAZM

Postprzez ankaaa23 » 19 cze 2013, o 11:35

Dziewcyznki! a jak to jest? jak bede codziennie brala femmax to efekty czyt. orgazm bedzie lepszy;p? bo tu: http://egent.pl/femmax piszą, że dla lepszych efektow mozna brac codziennie. Probowala ktoraś z Was?
ankaaa23
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 19 cze 2013, o 11:30

Re: ORGAZM

Postprzez hot.n.cold » 25 lip 2013, o 16:15

Ja mam orgazm prawie za kazdym razem. A udaje sie to dzieki.. praktyce ;) Moj mezczyzna wie jak musi sie poruszac abym miala orgazm. Jedynym problemem jest to ze orgazm mam tylko na samym poczatku stosunku, jezeli nie dojde na samym poczatku, pozniej juz nici z orgazmu. tylko jak wszystko jest "swierze". I nigdy nie mialam wielokrotnego orgazmu. Jestem troche jak facet.. po szczytowaniu niestety trace zainteresowanie i nie mam za bardzo ochoty na wiecej... :/
hot.n.cold
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 20
Dołączył(a): 25 maja 2013, o 10:26
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]