Julia32 napisał(a):Gdybym chciała odejść nie pytałabym się co w takiej sytuacji mogę zrobić , naprawdę nie chciałam tej sytuacji : seks z jego ojcem nie był dla mnie żadną przyjemnością , nawet nie trwał długo , ale tylko dlatego że ocknęłam się w trakcie, gdy popełniłam tak straszny karygodny czyn. Boję się ,że któregoś dnia prawda wyjdzie na jaw jeśli sama mu tego nie powiem... jestem świadoma swoich czynów ,jestem zdesperowana i całkowicie załamana , brzydzę się sama sobą.... faktycznie wyrzuty sumienia od środka mnie zjadają , a ja więcej nie chcę widzieć jego ojca , ale tak się nie da....
Zepsułam coś pięknego te uczucie ,które było bezgraniczne, które unosiło się w powietrzu bez żadnych obaw... Mam ochotę umrzeć, skrzywdziłam tyle ludzi po drodze, skrzywdziłam OSKARA.....i nie tylko...
Pani_F napisał(a):nikt nie jest oczerniany,ja stwierdzam tylko fakty. a cierpi na własne życzenie. nikt jej nie kazał spać z "teściem". jako dorosła kobieta powinna sobie była zdawać sprawę z konsekwencji swojego postępowania.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]