ja popijam małą białą i kompletuję własną książkę kucharską na stylowych.pl
przynajmniej będę mieć wszystkie przepisy w jednym miejscu a nie tak, że każdy na osobnym blogu jak do tej pory. Szkoda tylko, że online - ale cóż, nie można mieć wszystkiego, przynajmniej ładnie to wygląda
I tak niezawodne są stare babcine zeszyty z wiekowymi przepisami ale cały czas nie można piec sernika po wiedeńsku z przepisu ze starego zeszytu, gdzie potrzeba 12 jajek do masy serowej
Obiadu dzisiaj nie muszę, bo moje męża zje w pracy, a my się zadowolimy bułką jakąś, albo sałatką
Jedyne co mi zostaje, to pomalować sobie paznokcie chyba
Jezu, ja poproszę już tego małego, bo żywcem nie mam co robić hihihi...