Aktualnie bardzo mało. Myję je raz w tygodniu i to jest jedyna pielęgnacja jaką stosuję więc staram się aby była jak najbogatsza.
Jeśli nie mam czasu na dbanie myje je samym szamponem i trwa to 15 minut (przeważnie dokładnie masuję skórę głowy kiedy mam szampon na nim, odczekuje 5 minut, spłukuję, znów myję, odczekuję, spłukuje letnią wodą, odsączam ręcznikiem papierowym, daję odżywkę na końcówki, rozplątuje włosy palcami).
Większa pielęgnacja podczas mycia raz w tygodniu zajmuje mi godzinę (maska, odżywka, szampon etc).
2 razy dziennie wcieram serum na wzrost nowych włosów i powstrzymanie wypadania z Babuszki Agafii i to zajmuje mi max 5 min z dokładnym masażem, więc 10 min dziennie poświęcam na moje włosy w tygodniu i podczas mycia 15-60 min
Także malutko, biorąc pod uwagę, że kiedyś co dwa dni robiłam im 70 minutową pielęgnację...
Większość czasu siedziałam w łazience...