KASIU
Rocznica Ślubu to ważna chwila
niech będzie dla Was bardzo miła.
Pragnę więc złożyć szczere życzenia:
miłości, zdrowia i powodzenia.
A każdy rok razem spędzony,
niech będzie piękny, wymarzony.Ano jestem,jestem...
Jakoś nie mam weny do pisania, zresztą w kompie spacja mi szwankuje i jak mam dwa razy ją wciskać żeby normalnie pisać to mnie szlag trafia.
Myślałam że jakiś paproch pod nią wszedł ale za długo to się dzieje.
Halinko a jakie to piwo malinowe pijesz? Redsa? A w niedzielę kupowałam sobie Redsa i chciałam cytrusowe ale były tylko w 4-pakach a ja chciałam jedno i wynalazłam żurawinowe.Nie wiem czy to nowość czy po prostu ja dawno nie kupowałam ale spróbuj, jest przepyszne. Dziś też sobie kupię
i wieczorkiem wypiję.
Znów nowa kreacja mówisz, no ale jak cały czas imprezy w rodzinie są to co chwilę trzeba kupować albo szyć coś nowego. Faceci mają lepiej,chodzą lata w jednym garniturze, najwyżej koszulę nową im się kupi, ewentualnie krawat. A my?
Martusiu,ja głupia zamiast wejść najpierw na forum i poczytać co u Ciebie to napisałam na fb a odpowiedź mam tutaj. Dokładnie napisałaś to o co pytałam
Hadassa, czyli szykuje się wyjazd na majówkę
Coś mówią że w piątek ma być załamanie pogody, burze... ach, żeby tylko się nie sprawdziło....
Kasiu, pierwsza część mojego postu specjalnie dla Ciebie z okazji XX rocznicy ślubu
Chciałam wczoraj się pytać czy rozliczyłaś swojego pita bo robiłaś je wszystkim a Ty na szarym końcu.
Ja wczoraj zajrzałam na moje konto zobaczyć czy może już dostałam kasę za zwrot podatku, co prawda to marne grosze bo tylko za chorobowe z zusu no ale chociaż na opłatę za internet będzie. No i patrzę a na koncie mam dodatkowe 36zł z banku pocztowego. Myślę sobie za co,skąd,jak? A to się okazało, że to za opóźnienie w dostarczeniu paczki. Ale ja żądałam 200zł a oni przysłali 36 bo maxymalna kwota odszkodowania to podwójna wartość opłaty którą ja zapłaciłam. No cóż...
A słuchaj, skoro mąż nie dostał urlopu to Ty przyjedź do mnie
Spanie dostaniesz, jeść też więc tylko jakoś się tu dostań.
Myszka, oj dawno Cię nie było... jeszcze raz gratulacje, wyglądałaś pięknie,Twoi mężczyźni również. Super, że się dobrze układa. A jak Tomusiowi idzie w szkole? Jak język?
A jeśli chodzi o moją pracę to teraz lada chwila, mam czekać na telefon...