Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 9 paź 2013, o 17:14

Jeszcze 10 minut i idę do domu,ale co z tego jak zjem w biegu posprzatam i z młodą na tańce.
U mnie od poniedziałku piękne jesienne dni,taką jesień to ja :serca
Tylko jakaś śnieta jestem,niby rytm dnia podobny,jak zawsze przed 10 multum papierków do zrobienia ale siadam wieczorem do :pisze: i mam pustke w głowie nie wiem co napisać.
Moja córka 6 latka chodzi do zerówki dlaczego powód jest prosty bo ona koniecznie chciała iść do grupy starszaków w przedszkolu :D
I uważam,ze takie decyzje powinno się zostawiać rodzicom,bo to oni znają najlepiej swoje dzieci i wiedzą wspólnie z nauczycielem na co je stać.
no Aga umowę masz tak sformułowaną,że raczej Ty powinnaś robić remonty bo jakoś nie ma zaznaczone że obejmuje cię tylko jakaś część,niestety.
Halinko jak zdrówko przeczytałam tą książkę"Obrączki"nuda nuda,nuda widać że książka sponsorowana przez PIS wydana na kredowym papierze i ogólnie nudna
Czyżbym ja tu jakiegoś faceta widziała??????a może mam omamy :roll:
Myszko aż się wierzyć nie chce,ze miałaś problem z odroczenie obowiązku szkolnego.
czy jesteśmy dla kogoś konkurencją watpię ;) ;) my po prostu lubimy miłe towarzystwo i takie tam ględzenie.
Dobra spadam pomału do domku.
Miłego wieczoru i popołudnia.

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Carina » 9 paź 2013, o 17:19

Faktycznie widac ze sie znacie i ze macie wspolne tematy ;)
a konkurencja to tez dobra rzecz ;}
Tyle, ze ciezko bd nam sie tu odnalezc ;}
ale z czasem kto wie...

"...przez noc droga do świtania -
przez wątpienie do poznania -
przez błądzenie do mądrości -
przez śmierc do nieśmiertelności..."
Avatar użytkownika
Carina
Kobietka Expert
 
Posty: 2942
Dołączył(a): 14 cze 2013, o 09:19

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 9 paź 2013, o 17:54

Witam , :serca wreszcie Kasieńka do nas napisała , :happy bo myślałam że jutro do ciebie zadzwonię co się stało że ciebie nie ma na forum ,
U nas też pięknie , mąż zrobił pranie bo zmienił pościel , więc na balkonie zaraz pięknie wyschło , pojadłam sobie okropnie , zrobiłam placki ziemniaczane , bardzo je lubię ,a do tego zsiadłe mleczko .
Kasiu , a co ty tak długo teraz pracujesz ?? . smutno nam jak ciebie nie ma :(
Agnieszko , to co ty będziesz dalej robić jak zamkniesz kwiaciarnię ??/ Uważaj bo właściciel każe ci jeszcze wszystko ponaprawiać zanim oddasz klucze z tego apartamentu . Ja teraz mam fajną osobę na mieszkaniu , pod koniec listopada muszę iść odnowić umowę .

Myszko , masz racje że zależy to od szanowania czyjegoś , ja pierwszą osobę to miałam samotną kobietę z dzieckiem( 10l) ,później przyprowadziła sobie pana z dzieckiem ,(12l) na pierwszy rzut oka wydała mi się bardzo fajna , czysta , a wszystko okazało się dopiero jak musiała po dwóch latach opuścić mieszanie , sąsiedzi już nie wytrzymywali , dzieci były zostawiane same , w pokojach grali w piłkę waląc w ściany sąsiada , w łazience tak lali wodę że po ścianach lało się na korytarz a w efekcie podłoga przegniła , wszystko dowiedziałam się po ich wyprowadzce , dopiero sąsiedzi mi o wszystkim powiedzieli ,wcześniej bali mi się mówić bo widzieli jakie to elementy do niej przychodzili i żeby im coś nie zrobili , ja jak zobaczyłam w dniu wyprowadzki to sama miałam strach , meble strasznie poniszczone , powyrywane uchwyty w szafkach , oj dużo by można jeszcze pisać , później dowiedziałam się że tą osobę wszyscy po jakimś czasie wyrzucali z mieszkań ale za późno człowiek się dowiedział , poniosłam duże straty , wyprowadzała się dwa miesiące od momentu wypowiedzenia .

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 9 paź 2013, o 20:04

No Kasiu nareszcie jesteś :kwiatek
Już zaczynalam się martwić.
Ja wiem że mam w umowie że ja robię remonty ale jak dach ma tyle lat co budynek czyli jest stary i teraz przecieka w deszczu to wybaczcie ale ja go nie będę naprawiać. Niech sobie przecieka, mi to nie przeszkadza, strużka płynie po ścianie na zapleczu więc nikt oprócz mnie nie widzi. A jak chce to niech sam sobie dach naprawia. I piec też. Ja mu zostawiam lokal wyremontowany bo jak tam wchodziłam to był styropian na ścianach a teraz są normalne ściany, umywalkę też wymieniliśmy i nic więcej nie będę remontować.
Nie będzie mi kazał płacić za "szkody" bo dach przecieka ze starości a nie dlatego że ja go zepsułam. A nawet gdyby kazał mi zapłacić za pompę w piecu która też sama się zepsuła (bo przecież do wiosny normalnie paliłam w piecu) to niech się buja, grosza mu nie zapłacę, nie ma w umowie rekompensaty za straty. Przyjdzie odebrać lokal to pieca nie będzie odpalał. A ja potem będę udawać że o niczym nie wiem, że od wiosny nie odpalałam pieca bo nie chciałam siedzieć w dymie.

U nas też fajna pogoda, choć dziś słonca było mało ale dość ciepło, weekend ma być piękny :)
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 9 paź 2013, o 20:20

Agnieszko , ja myślę że on wiedział w jakim stanie ci wynajmował ten lokal ,więc się nie denerwuj , masz faktury na remont to możesz mu również przedstawić jakby co .

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 10 paź 2013, o 07:52

Halinko, faktur nie mam bo mąż kupował potrzebne rzeczy i nie brał faktur (choć mu powiedziałam aby brał no ale po co...) a i tak jak zabrakło np kleju to leciał i dokupował... No ale sam fakt że widać ile tam jest włożone....
A ja już wróciłam z giełdy, zjadłam sniadanko i za ok godzinę pojadę do pracy, mam nadzieję że dziś czeka mnie pracowity dzień... Obym sprzedała wszystkie kwiaty, ewentualnie niech zostanie na weekend trochę.
Dodam że wstałam o 3.20 a o 23.30 jeszcze nie mogłam zasnąć, matko jak ja dziś wytrzymam... już poszłabym spać zamiast do pracy. Za to wieczorem szybko padnę.
Miłego dnia dziewczynki (i chłopcy też)
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 10 paź 2013, o 18:28

Witam , pogodę mamy nadal piękna , tak jest cieplutko że nawet płaszcza czy kurtki nie potrzeba zakładać , wróciliśmy z zakupów i od lekarza , czas szybko płynie ,uświadomiłam sobie że to już jest 10 październik a w pamięci mam że dopiero rozpoczął się rok szkolny ,

Agnieszko , jak to ciężko o takiej porze wstać , przecież to środek nocy , oj jak ci współczuję , ja sobie dzisiaj pospałam do 9 ale w nocy mąż tak strasznie kaszlał że nie dało się spać i na siłę dzisiaj pojechaliśmy do lekarza żeby go obsłuchał czy to czasami oskrzela , ale nie , wszystko ma czysto a kaszel jest niemożebny , to już trzeci tydzień . Jak tam zakupy na giełdzie , teraz czas na chryzantemy , po ile u was są ?? jutro pojadę na targ , zobaczę po ile jest kapusta do kiszenia .Maluchom w aptece kupiłam tran w żelkach , Adaś nawet ładnie to połyka bo w syropie nie chciał przełknąć :serca

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 10 paź 2013, o 18:32

Chcilaam edytowac posta ale nie bylo znaczka Edytuj... to musze pisac nowy. Albo maz albo syn cos wcisneli w laptopie ze zamiast z pisze y i odwrotnie, znaki tez sa pomieszane i nie ma polskich liter. Matko ale ja pisze tego posta, non stop kasuje i poprawiam.
Napisze ile sie da bo mi nerwy puszcza od takiego pisania.
Dzien masakra, masakra i masakra. Jak ja nienawidze tej kwiaciarni :patyk :patyk :patyk
Nakupowalam dzis roz, rozne wielkosci, kolory i masakra, sprzedalam to co bylo zamowione a poza tym 7 roz!!!!! Reszty jak nie sprzedam to wyrzucę czyli wyrzucę kasę w śmietnik!!!!! A chciałam zarobić na zus :angrywife Mam dosyć.... koszmarnie dosyć....
Już mogę normalnie pisać, bo na fb napisałam w statusie żeby mi ktoś pomógł i wiecie kto mi pomógł? Nasza Magda z tamtego forum!!!!! No, spodziewałam się naprawdę innych osób a nie jej :kwiatek Pamiętacie jej posty? Oj, jakby się książkę czytało... i to ciekawą książkę.
A ja padam.... do 13-tej obrabiałam róże z kolców, potem robiłam zamówione bukiety ale jak o 13 usiadłam to miałam klientów, ale z zupełnie innej beczki a nie z okazji DN. Nie wiem co ci ludzie teraz kupują? czekoladki? Rok temu to naprawdę miałam niezły wynik a teraz? I to teraz kiedy mam długi... jak się wali to wszystko naraz... mam dosyć...

Halinko, u nas też piękna pogoda, ja aż sobie otworzyłam drzwi żeby to ciepło wleciało.
Chryzantemy na giełdzie są od 5 do 10zł, ja mam od hodowcy u mnie we wiosce takie ciut większe to u mnie są po 9. Oczywiście mówię o tych w doniczkach, o cięte nawet nie pytałam ale już są bo tydzień temu to tak malutko ich było ale ja kupię dopiero w ostatni weekend.
Już wiem czemu nie mogłam edytować tamtego posta... Bo gdyby on był jako ostatni to bym nie mogła napisać pod nim następnego a już wcześniej Halinka wcisnęła "odpowiedz" więc teoretycznie ja już pisalam po niej... i gdybym napisala tylko dwa, trzy słowa to bym ją przegoniła a że pisalam dużo to mój post wyszedł jako drugi.
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Adidasowa » 10 paź 2013, o 18:38

Właśnie - konkurencja ;d mniejszy wątek, ale małymi kroczkami do przodu;)

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 10 paź 2013, o 19:31

Hejka
No to w końcu i ja dotarłam.
U mnie też dziś piękna pogoda jak ja kocham takie słoneczko za oknem,ale w radiu mówili,ze po 15 mrozik przyjdzie.
Halinko pracuję dłużej bo ,mamy dużo zamówień,a i szefowa mi daje dużo papierkowej pracy co kiedyś ona robiła.
Ale ja to lubię i nie robię tego za darmo ;) a po za tym to jest złoto nie kobieta,teraz będę jeździć na odczulanie(zastrzyki)i sama zaproponowała,żebym wyskakiwała z pracy.
Z odbiorem w sobotę małej z basenu też nie problem,nic tylko ją chwalić.
Halinko te kaszle są jakieś dziwne,pamiętasz ile ja się namordowałam a osłuchowo było ok
Przerobiłam dziś 10 kg buraków tzn ugotowałam obrałam i zrobiłam zalewę
teraz niech się przegryzą i może jutro w słoiki
Aga nie stresuj się bo się wytwarza kortyzol i hamuje się chudnięcie :happy :happy :happy
Kurcze faktycznie w pn dzień nauczyciela.
Magdę pamiętam,teraz przez tą durną ustawę o zajęciach dodatkowych nie ma pracy
A posty pisała rewelka
A wiecie w pracy mamy wesele i mam iść w delegacji

Adidasowa jaka z nas konkurencja ;) myśmy tak z boku przycupnęly i tak sobie klekramy :D
A ogólnie to sie pogniewam każda ma fajny opis
miła kobieta,gaduła kobieta,itp a ja nadal jestem nowa :evil:
Muszę jeszcze dzis obejrzeć 2xl i Fat killers

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 10 paź 2013, o 21:01

Kurcze , cały czas muszę się na nowo logować i to dopiero dzisiaj bo do tej pory jakoś :fallinlove było automatycznie ,

Agnieszko oczywiście Magdę bardzo dobrze pamiętam ale dlaczego tam zniknęła to nie wiadomo , pozdrów ja ode mnie :kiss2 jeszcze trochę i będziesz miała po kłopocie , czas szybko leci i nawet się nie oglądniesz jak zacznie się listopad , sprzedasz kwiatów na DN dopiero może jutro się zacznie, bądź cierpliwa . Super masz suwaczek pod spodem :kiss2 :kwiatek

Kasiu , ale jesteś szybka , buraczki już masz zrobione na zimę ?, kurcze muszę i ja pomyśleć

bo daleko jestem w lesie , :P chyba każdy jest szczęśliwy jak nam świeci słoneczko , nawet ja ruszyłam się z fotela i wyszłam z domu bo leń we mnie wszedł wielki :happy Oj pamiętam jak ty się męczyłaś z tym kaszlem , teraz ja doświadczam w domu tego , :( 2XL tez oglądam ale dopiero później jak będzie obrobiony z reklam , super serial , dużo humoru . a kiedy to ty idziesz na to weselisko , ale ci zazdroszczę , ubawisz się , no i :drinkwine :drinkwine

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Hadassa » 10 paź 2013, o 21:06

ooo widze że nie tylko ja oglądam 2XL :D
strasznie lubię ten serial... tylko szkoda że trzeba czekać na niego....

Choclik, pisz i pisz i tez będziesz mieć ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 10 paź 2013, o 21:24

Kayira to jest szantaż :| a może jakieś przekupstwo ;) wchodzi w grę :D
Serial oglądam,że tak powiem z racji braterstwa rozmiaru ;)
Nicka masz trudnego.
Halinko no ja pewnie bym tych buraków nie robiła,ale mama mi przytachała worek i położyła na środku kuchni i co ja biedna miałam zrobić :girlactive
A pytałaś tam kiedyś o placki,jeden miałam pijak pyszny na takim cieście z makiem(piegusku)
A drugi Biszkopt na nim krem taki budyń ugotowany na soku pomarańczowym a na wierzchu bita śmietana też niczego sobie.
Ja zawsze loguję się od nowa,umysł ćwiczę żeby haseł nie pozapominać :lol:
Ja tam za weselami nie przepadam a może inaczej nie lubię tańczyć.
To wesele jest w ostatnią sobotę października,założyć nie mam co :woman: ale Ci moi panowie chodzą i męczą mnie,szantażują że sami nie pójdą ehhhh faceci

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 10 paź 2013, o 21:39

Kasieńko , ja na początku mojego uczestniczenia na forach zawsze miałam inne hasło aż się kiedyś pogubiłam więc zaprzestałam ,zostałam wierna jednemu a że jestem bardzo wygodna więc nie zawracam sobie różnymi zmianami , chyba to z racji wieku :pisze: zawsze to samo . Kasiu a u mnie wiele kreacji takich wyjściowych , bo kiedyś bywałam na różnych uroczystościach , teraz tylko zalegają w szafach , szkoda że mieszkasz tak daleko bo byś coś może i znalazła , ja bardzo lubiłam tańczyć w przeciwieństwie do mojego męża , on zawsze mówił że wystarczy że mi zagrają nawet na patykach a ja już jestem gotowa do skakania :D oj dostałam ślinotoku czytając o tych ciastach :P :P

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Hadassa » 11 paź 2013, o 09:34

Choclik ;) wystarczy pisać Kay,jak niektórzy tu ;) i bez problemu :D
hmm... no ja z powodu odchudzania oglądam, choć na początku nie miałam takiego zamiaru...
a że mi się nudziło i na Ipla akurat był.. i się wciągnęłam.....

to nie szantaż :D tylko stwierdzenie faktu ;) jak dobrze pamiętam po 25 postach CI się zmieni ;)
w sumie już zmieniło :)

witajcie tak w ogóle ;) i miłego nia...

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 11 paź 2013, o 19:18

Hejka,
no i widzisz Kasiu, już też jesteś miła kobietka :drinkwine
U mnie też pogoda cudowna, aż żal było siedzieć w kwiaciarni.
Wiecie co za dzieci są tu w szkole gdzie mam kwiaciarnię? O godzinie 21 przypominają sobie że jutro jest DN (to było wczoraj) i na szybko lecą do spożywczego po jakąś czekoladkę. I jeszcze dziś dwie osoby przyszły po kwiatki.
A najlepsze jest to, że jedna moja koleżanka ma tu bliźniaki w 2 klasie i teraz w niedzielę urodziła córeczkę i wiecie że te pozostałe mamy wczoraj do niej dzwoniły co oni robią na DN???? No czy ona nie ma teraz nic innego jak zajmować się zbieraniem kasy na DN? Inne mamy to głąby że nie mogły kupić kwiatka? Ona ledwo wyszła ze szpitala i ma się wszystkim zajmować... dobrze że u nas są zgrane mamy...
Ale jak ona zaczęła opowiadać o porodzie to już myślałam czy czasem trochę nie zmyśla... Była tydzień po terminie i zaczęli jej wywoływać poród (no, ja byłam 9 dni a nikt mi nie wywoływał) i mówiła że pielęgniarki zapomniały jej potem odłączyć oksytocynę i miała ponoć skurcze razy dwa. I że jej macica pękła.... czy to możliwe? nie znam się ale coś dziwnego....
Kasiu, super masz szefową, takiej to ze świecą szukać... A i więcej kasy też się przyda. A kiedy masz to wesele chrześniaka? Wiadomo już?
A tu w delegacji to masz iść na wesele czy tylko na ślub?
Czytałam o Twoich ciastach i dopiero wtedy przypomniałam sobie że mam biszkopt w piekarniku!!!! Wyleciałam do kuchni, myślalam że będzie już spalony a on dopiero lekko przyrumieniony... ufffff... ale gdybyś nie pisała o cieście to bym całkiem zapomniała...
Halinko, ja hasła zawsze wpisuję odręcznie, tylko jakoś tu sobie zrobiłam żeby zapamiętało, bo bałam się że zapomnę nicka :) Ale hasło mam zawsze to samo bo bym zapomniała gdzie jakie....
Kay a czemu oglądasz 2xl ze względu na odchudzanie? czyżbyś się odchudzała?
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 11 paź 2013, o 19:44

Witam :kwiatek , dzień mi minął smętnie , rano pojechałam na targ po jajeczka od kurek szczęśliwych , dostałam jeszcze śliwki węgierki , owoce w tym roku nadal drogie , u nas śliwki są po 3 zł . za kg , Jutro muszę wybrać się do fryzjera , włosy strasznie mi urosły i trudno mi się układają , nadal mi wypadają pomimo że biorę różne suplementy , żadne odżywki mi też nie pomagają , Jesień mamy jak do tej pory bardzo ładną , słonecznie i ciepło , więc mamy czym się cieszyć , Oglądnęłam kolejny odcinek 2 XL radość mi od razu wróciła , bo i mi nie udaje się skutecznie odchudzić , ciekawa jestem jaki będzie koniec tego serialu ,
Kasiu , no i awansowałyśmy więc trzeba to uczcić , mamy stopień wyżej :serca :drinkwine :drinkwine
O widzę że w międzyczasie kiedy ja stukałam sobie w klawiaturę , to również i Agnieszka się zjawiła , coś nie mogę wywnioskować o twojej sprzedaży kwitów , czy coś sprzedałaś ?? piszesz o tej kobiecie że takie miała powikłania , no ja się na tym nie znam ale to chyba poważne , pęknięcie macicy ????

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Hadassa » 11 paź 2013, o 22:10

Culagula.. zaniedbałam się i muszę zrzucić kilka kilo ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 11 paź 2013, o 22:28

Hejka dotarłam
Te przetwory mnie wykończą,pogotowałam buraki,a tu mąż mi przywiózł dwa wiadra
grzybów.
Duże do suszenia,malutkie w ocet,ale tylko poczyściłam,poszykowałam reszta jutro dziś nie mam siły ju nic robić.
Aga nie wiem kiedy to wesele na razie cisza.
Widzisz nawet z daleka czuwam nad Twoim plackiem :cooking :cooking
Jednym z najgorszych porodów jest ten wywoływany,oksytocyna działa razy 2 w sile skurczy jeszcze zależy ile podali,moja kuzynka po takim porodzie jak Twoja koleżanka miała też pęknietą macicę,krwotok i ledwo przeżyła.
u nas z kwiatami w przedszkolu podobnie,spotykam skarbniczkę we wtorek chyba i pytam co i jak ona nie wie,może,nie ma kiedy kupić
Ja mówię,że kupić mogę ,ale w pn mnie rano nie ma w przedszkolu żeby zawieź te kwiaty.
To nie ma kto przywieź no cyrk,więc nie wiem co i jak ,i pewnie kupię małej osobno.
A i jeszcze jedna mama mówi ale katechetce nie bo moja Asia nie chodzi na religię :shock: mówię wam masakra.
Oglądasz mecz?????jak wrażenia?????
Halinko ja to wiesz cycata jestem :oops: i mało co mi pasuje :roll: a po za tym chyba jestem jakieś 12cm wyższa od Ciebie,ale dzięki za chęci.
No mi by się też przydało zrobić jeszcze powidła,ale nie mam już słoików no zobaczę co i jak.
Mam fajny przepis taki prawie bez pracy,no ale ty i tak pewnie w termomixie robisz.
Ja najlepiej tańczę na krześle ha ha
Kay-super skrót,a na ipli masz darmowy 2xl?????bo mi wyświetla że nie ma darmowej wersji.
Kilka kg cóż to jest.
Tak myślałam,że te nazwy są od ilości postów
Halinko no to świętujemy :drinkwine :drinkwine :drinkwine
Ale z Górala to przystojniak,normalnie obejrzałabym się

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 12 paź 2013, o 08:05

Hej,
Halinko już wyjasniam... wczoraj dosprzedałam jedną długą różę, jedno anturium z przybraniem i jednego storczyka. Tak więc mam mulutum kwiatów....
Kurcze, mówicie że ten 2xl taki fajny a dla mnie za późno a i tak mąż wtedy rządzi pilotem. Raz chwilę oglądałam jak ona przymierzała sukienki, nie wiem gdzie się wybierała ale stała przed lustrem z jakąś koleżanką i kolegą, miała iść w fajnej czerwonej sukience a poszła w czymś innym, aha, była na spotkaniu z jakimś facetem (randka?) a jakiś inny facet coś tam powiedział o jej tuszy i ona wybiegła. I tyle widzialam....
Ja oglądam tylko barwy, M i na dobre.

Kasiu, oglądałam mecz, Marcel też do końca ale powiem Ci że drużyna Marcela gra dużo, dużo lepiej. Tam są emocje, są akcje, są bramki a nie jak tu tylko okazje... a obok bramki czy nad nią to nasze maluchy też potrafią strzelić. Po co ja to dziadostwo oglądałam.
Ciekawe skąd wiesz ile cm jesteś wyższa od Halinki..... A ja od Ciebie ile jestem wyższa?
Mąż mógł już przynieść wyczyszczone grzyby :cooking A chociaż pomógł Ci je robić? Mój jak przynosi to je czyści a ja kroję. Potem nawet on je gotuje a w ocet to tylko on.
A gdzie suszysz? Masz taką maszynę do suszenia? My mamy....
My w tym roku mamy tyle grzybów jak jeszcze nigdy nie mieliśmy. Mąż sobie postawił za cel zrobić 100 słoiczków w occie ale skończył gdzieś na 60-kilka. trochę już zjedliśmy. Dżemy to mamy tylko jagód i malin, teściowa do tej pory jeszcze maliny zbiera, trochę zjemy a z reszty robi dżem, wolalabym sok na zimę z gorącą herbatą czy nawet samą wodą.. mniam...

Kay, mogę się założyć że nie Ty jedyna masz kilka kg nadwagi.... No choć są tu też laski, jak modelki, oglądalam zdjęcia to tylko figurki pozazdrościć można niektórym. No, tylko że większość z nich to jeszcze młode dziewczynki które nie mają dzieci, a ja przed ciążą też byłam laska :woman: Dopiero po ciąży mi przybyło... A Ty masz dziecko (dzieci)?

A ja dziś musiałam się obudzić o 7 bo mąż jechał do Gdyni (do tych naszych znajomych) bo ten kolega ma robić auto a po południu nie chciał bo jak już będzie rozkręcone a okaże się że trzeba coś jeszcze wymienić to po południu juz części nie kupią. Marcel by jechał z nim ale na 10 idzie na urodziny no a ja do pracy.
Poniedziałek chyba wezmę wolny bo muszę w końcu jechać do US po zaświadczenie do rodzinnego bo w końcu nie zdążę złożyć. A potem nie będzie kiedy bo zaczną się już znicze. Dużo emerytek dostanie 15 emeryturę i zaczną przychodzić po znicze. Kwiaty to tak po 20 się zaczną.
Ciekawe jaka dziś będzie pogoda.... oby taka jak wczoraj :) I oby w ogóle do końca października było ładnie bo inaczej ja zamarznę w tej kwiaciarni.
Jutro przyjeżdża dziewczyna oglądać moje meble z kwiaciarni, może je weźmie... ale oczywiście dopiero 2 listopada będę mogła je jej wydać bo na razie są zastawione.
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 12 paź 2013, o 14:42

Witam :kiss2 . Wróciłam od fryzjera , siedzę sobie zadowolona bo od dwóch tygodni wybierałam się aż wczoraj padła ostateczna decyzja o ścięciu włosów , bo zaczęłam straszyć :witch ludzi Pogoda nadal słoneczna , jest cieplutko , Obiadek zjedzony a zrobiłam tylko knedle ze śliwkami , ale dobroć :D tyle że dużo grzebania ,

Kasiu , jeżeli chodzi o dżemy to ja już teraz prawie nic nie zaprawiam , robiłam w thermomixe , bo to szybciutko , ale piwnica pełna i nie ma kto jeść , za to robię buraczki do słoiczków ,ogórki , kapustę kiszę , tyle tego dobrego ale przepis możesz podać , zawsze to jakaś nowość , grzybów nie ma mi kto nazbierać a to co dostałam od sąsiadki to będzie tylko na sosik ,

Agnieszko , ten serial 2XL możesz sobie oglądnąć również na kinomaniaku , serial super , szkoda że twój luby nie zadba o ciebie , to fajny nawet i dla facetów , bo dużo humoru ,może zachęć jego do oglądnięcia chociaż jednego odcinka , może się wciągnie :kwiatek

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 12 paź 2013, o 19:28

Hej
Ja też bym musiała do fryzjera bo :witch :witch :witch ale mi sie nie chce,bo długo posiedzę.
Muszę się obciąć pofarbować może jakieś pasemka strzelić a,że mi farba bardzo długo chwyta to sobie posiedzę.
Niby u kumpeli to i kawka będzie i pogadamy ale jakoś się zebrać nie mogę :|
Dziś jak odbierałam małą z basenu to raz,ze puchłam z dumy,bo pan ją bardzo chwalił,ze najmłodsza a radzi sobie świetnie,nie boi się wody,skacze ze słupka do wody na głębokość 1,80 bez rękawków,no dumna byłam.
Później głupio mi było bo zaczepił mnie ten przystojny ratownik,z pytaniem kiedy wracam na basen :oops: :bo jakoś mnie nie widział :oops:
Aguś przykro mi ale grzyby robię sama bo u mnie jest tak,zbiera mąż,ja robię bo lubię przy nich grzebać a zjadają znajomi czyli idą do ludzi bo nikt u mnie nie lubi.
Zostawiam sobie trochę suszonych do bigosu.
Suszarki nie posiadam i nie zamierzam kupić czasem pożyczę od teściowej a czasem schną na nitkach.
Byłam dziś na cmentarzu wyszorowałam z mamą pomnik bo to taki stary z lastriko,a ten drugi"śliski"to ma jeszcze czas.
A teraz mam w planie nadrobić stracony czas ;) Aga myśl o co chodzi
Halinko ciekawe czy jakbym Ci grzyby wysłała to byłyby dobre????
Myślę,że jesteś o de mnie wyższa jakieś 10-12 cm :D
No mecz wczoraj był okropny ja nie rozumiem jak za euro mogą grać rewelacyjnie a tu mają to w nosie ehhh szkoda nerwów
Miłego wieczorku babeczki :serca :kiss2

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 12 paź 2013, o 19:45

Kasiu a ja sobie dzisiaj postanowiłam przeglądnąć forum , chodzi o to jakie tematy tutaj są poruszane , i trochę sobie poczytałam , ja przed wczasami zrobiłam sobie pasemka i cóż na słońcu wypłowiałam , jednak słońce rozjaśnia ale teraz pod czapkę to nic nie będę robić bo mi szkoda i pieniędzy i włosów , za dużo mi wypada , :evil: Tak czytam i aż jestem wielce zdziwiona , grzyby zbieracie , zaprawiacie i nie jecie ??? no świeże to do mnie by nie dotarły , chyba że bym po nie przyjechała tym :rower :rower :lol:
No Juleczka to dzielna dziewczynka , zaraz sobie pomyślałam o naszej Natalce , oj wielkie podobieństwo w działaniu , możesz być dumna , fajna dziewczynka . Ja też dzisiaj byłam na cmentarzu , rodzice maja pomnik z czarnego marmuru , jest to okropne do czyszczenia a na dodatek obok rośnie drzewo i wiecznie opadają liście , więc czyścić trzeba wiecznie , :evil:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 12 paź 2013, o 21:55

Hejka :)
To ja do Was dołączę i jutro pojadę na cmentarz :) Męża dziadek miałby jutro urodziny więc jedziemy na cmentarz a potem do jego kuzyna co rok temu zabił się na motorze bo jutro również miałby urodziny i w dodatku 40-te więc do niego też pojedziemy. A od razu wstąpię na grób mojej babci i dziadka i też znicz zapalę.
Kasiu, gratuluję zdolnej córeczki :kwiatek
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak Ty na tych zapałkach robisz jeszcze pasemka :o
Ty mówisz Halinka jest od Ciebie tyle wyższa? To Ty w ogóle kurdupel jestes bo Halinka z takich "normalnych" wzrostem, ani niska ani wysoka :) No ale musi być równowaga, ja wysoka, Halinka "normalna" a Ty..... :angrywife oberwę za to :angrywife
Jejku, jak Wy możecie grzybów nie jeść? No rozumiem że Julka może nie lubić bo dzieci jakoś nie przepadają (no chyba że pieczarki na pizzy) ale że ani Ty ani nikt inny? Przecież to jest takie dobre.... mniam... smażone, dużo cebulki.. ale mi się zachciało grzybów.. aaaa... mam w kuchni marynowane, zaraz sobie zjem :cooking
Halinko, narobiłaś mi ochoty na zrobienie czegoś z włosami a że już ścinać nie mam z czego bo i tak mi ciut za krótko ścięła i teraz zapuszczam tak ze 2 cm to stwierdziłam że mam już za duże odrosty i chcę sobie zafarbować. Wiesz jak się uśmiałam że chcesz jechać do Kasi po grzyby rowerem? Zresztą ja już jechałam do Kasi na stacjonarnym :rower

Wiecie co? Mam wystawionych kilka rzeczy na sprzedaż na tablicy a również oglądam rzeczy które ludzie chcą oddać za darmo i dziś "kupiłam" Marcelowi kurtkę na polarze. Muszę zapłacić tylko na przesyłkę 14zł ale kurtki za tą cenę nie dostanę a dla niego kurtek mało, jedną wybrudzi na piłce to zanim wyschnie to musi ubrać drugą...
Ostatnio miał ubraną kurtkę zimową, mąż go wysłał do sklepu i siatka mu się przerwała i śmietana się mu wylała, nie wiem jakim cudem miał ją na kurtce. Wyprać nie miałam za bardzo jak bo wiecie jak u mnie w tej chwili z pralką (wirówka się zepsuła) więc powiesiłam ją z myślą że do zimy zdążymy kupić pralkę. A dziś Marcel przyszedł z urodzin z tak brudną kurtką że nawet ręcznie jej nie doprałam. No to mąż wystawił mi franię i od razu zrobiliśmy większe pranie. I wiecie na co wpadłam? Że w naszej pralce zepsuła się pompa ale powinna wirować!!!! Podłączyliśmy ją w garażu i działała!!!! Dzięki Bogu :polska
Frania wyprała, wypłukałam w miskach a potem do pralki wirować :) Potem kurtki powędrowały na kaloryfer i na jutro będą obie czyściutkie i suche. Ale nie ma co, pralkę trzeba kupić. Ile ta nasza stała nieużywana... nie pamiętam ile minęło odkąd pompa "poszła" a ona zaczęła gnić. Nie ma co jej naprawiać, trzeba kupić nową i koniec.

Myszka a gdzie Ty się schowałaś? Siedzisz cicho jak prawdziwa myszka pod miotłą... Zapewniałaś nas że będziesz pisać aż możliwe że będziemy miały Cię dosyć a teraz nic???

Kasia mówisz że mam myśleć o tym że nadrabiasz stracony czas.... wiesz, tylko jedna rzecz przychodzi mi do głowy.... może się mylę ale nie chodzi o tą ikonkę co Ci się najbardziej podoba? Nie pokażę jej na forum żeby Cię nie wydać.... wyślę pw
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 12 paź 2013, o 22:55

Jechałaś jechałaś i nie dojechałaś :rower :rower
Aga Ty mi się pytałaś o ile jesteś wyższa to ci odpowiedziałam.
Ja lubię tylko grzyby sowy zwane też kaniami.
A dlaczego na krótkich włosach dziwią cię pasemka teraz zresztą mam dłuższe bo urosły.
Wiadomości na pw nie mam
Halinko masz problem z tymi włosami,nic rady nie daje
U nas też liści dużo ale cóż trzeba to się zbiera a do drzewa mamy kawałek
Aguś prać kurtkę w rękach to chyba niemożliwe

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]