Kasia, ale żeś powiedziała, kup mi choinkę
ha, ha.... wielkość? kolor?
Ja mam w domu białą chyba z 80cm.... i nie mam pojęcia gdzie jest mała zielona.... może gdzieś z ozdobami świątecznymi....
Halinko, może też przy okazji chcesz? bo rok temu chyba chciałaś czy nie chciałaś, nie pamiętam.....
Tylko nie pamiętam teraz cen....
Myszko, dobrze że udało Ci się pożyczyć te 20zł, ja myślałam że ta teściowa to taki anioł a to wcale tak nie wygląda
Ja też nie ogarniam tego jak można wyrzucić 16-letnie dziecko za drzwi i w ogóle się nim nie interesować. Moja mama się też mną nie interesuje i nie wpusciła nas gdy byłam z Marcelem z zaproszeniem na komunię, no ale ja wtedy miałam 28 lat i byłam już mężatką i tak już 6 lat to trwa... Ale 16-letnie dziecko? Jak ma sobie ktoś taki sam poradzić gdy ma się wtedy jeszcze uczyć? I gdzie wtedy poszłaś? A masz jaką babcię? Albo chrzestną? Ciocię? Nikogo kto mógłby Ci pomóc?
Ja byłam dziś w urzędzie pracy zarejestrować się jako bezrobotna tylko po to aby być ubezpieczoną i Marcel ze mną....
Teraz pozmieniali, nie musialam wypełniać całej karty, ze szkołami, miejscami pracy, wszystko jest w komputerze, tylko była jedna karta z ostatnim miejscem pracy.
Potem byłam w ZUSie.
A jutro nasz pierwszy angielski
ZObaczymy jak to wygląda,,,