Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 25 paź 2013, o 17:44

Agnieszko , ja kwiaty stawiam dla naszych bliskich a dla znajomych znicze . Dziwię się że u Gdyni są jakieś zapomniane groby , u nas zarząd jak groby są nieopłacone to zabiera i komuś sprzedaje .
Zupy z brukwi nigdy nie jadam a nawet o niej nie słyszałam , a co to za smak ??? No to nie jestem nie pocieszona że mnie można znaleźć przez google , kurcze ona chyba nie jest taka biegła a może ja się mylę ???? no trudno , , ja mam nadzieje że nie będzie nas szukała .

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 25 paź 2013, o 18:00

Zupa z brukwi smakuje trochę jak fasolówka bo majeranek się daje, no i gotuje się ją na gęsi albo kaczce. Jest nawet lekko słodkawa. Pycha. I nawet tania bo za dwie niewielkie brukwie zapłaciłam 5zł a wyszedł gar zupy.
No właśnie, w Gdyni też co 20 lat płaci się za grób więc się dziwię że stoją zapomniane....
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez myszka28 » 25 paź 2013, o 19:11

hej hej u nas też co 20 lat trzeba płacić za grób
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 25 paź 2013, o 20:19

:girlactive Już buraczki gotują się ,miałam je zostawić do jutra ale jeszcze się dźwignęłam i zakończyłam robotę , ciekawa jestem jak jutro będę się czuła , jednak te tabletki dużo mi dały , mam więcej siły , nie dusi mnie już na mostku ,a myślałam że to normalne , tylko ten kręgosłup mi teraz daje znać że żyję :lol:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 25 paź 2013, o 21:24

Halinko, my buraczki mamy już dawno zrobione a to dlatego że swoje z ogródka to już dawno urosły i trzeba było je zerwać. Ja chciałam zrobić taki barszcz jak pamiętam z domu, ale z buraków a nie gotowego koncentratu... No i nie zdążyłam.
Kapusty sami nie kisimy, kupujemy gotową, Tobie wychodzi dobra? Ale narobiłaś mi ochoty na kapustkę.... nawet Marcel lubi pojeść i wypić ten sok :)
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 25 paź 2013, o 22:05

Kurcze tyle się napisałam i poszło mi w kosmos , nie wiem dlaczego nic mi nie zapisało :evil: :evil: :cry:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 25 paź 2013, o 23:09

No dotarłam
U mnie kolejny słoneczny dzień,niby rano mgła jak mleko ale później pogoda piękna.
Dziś byłam krócej w pracy,potem na tańce z małą.
Przy okazji kupiłam kadzidełka ,które uwielbiam i portfel za całe 15 zł wygląda fajnie.
Nie kupię już drogiego jakieś 3-4 lata temu dostałam taki ze skóry ,znanej firmy od męża nie wytrzymał roku,później kupiłam sobie sama jakiś taniutki i nosiłam do teraz.
No ale zaczął się pruć i trzeba było kupić coś innego.
Jakaś zjechana jestem a jutro jeszcze na basen,na to wesele-jak mi się nie chce,ale wymiksować się nie dało rady.
Nie jadłam zupy z brukwi,może bym i lubiła ale nie na gęsi ani kaczce blee,sorki nie lubię.
Za rybami nie przepadam ale jakoś zjem
Widzisz Halinko jednak na ten wysoki puls też są lekarstwa.
U mnie na groby to tak,do teścia dokładamy się do kwiatów a znicze we własnym zakresie,pozostałe groby czyli dziadkowie,mój mały kuzyn,ciotki,znajomi to znicze.
Moja mama twierdzi,że na razie żyją dzieci(dziadków)to my wnuki mamy znicze stawiać.
Moi dziadkowie z taty strony są pochowani przy części cmentarza z małymi grobkami.
Wiele z nich jest zaniedbana,cały rok trawsko po pas śmieci,nie wiem dlaczego nie zrobią zarządcy cmentarza z tym porządku
Halinko wkurzające to jest jak post znika ja kopiuję

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 26 paź 2013, o 14:41

Witam . :kwiatek Wczoraj dużo napisałam i nic mi nie zapisało , pomimo że wcisnęłam wyślij :cry:
Agnieszko , mi kapusta wychodzi bardzo dobra , już ta nowa jest w obiegu , zrobiłam surówkę i dałam dwa słoiki Uli bo jak spróbowała trochę to zaraz był telefon o więcej , już ona dzisiaj gotuje dzisiaj bigosik , niecałe dwa tygodnie i już gotowa jest do jedzenia , dlatego muszę jeszcze następne 10 kg zakisić , my wolimy swoja domową , a pracy przy tym nie wiele i jest taniej niż biegać do sklepu i tam kupować ale każdy robi inaczej , moje bratowe kiedyś kisiły a teraz już nie bo mówią że im się nie chce . Ja tylko jeden rok nie kisiłam czyli dwa lata temu jak siedziałam cały miesiąc w szpitalu z mamcią i coś mi kupna nie podchodziła, Buraczki ja kupuję więc nic mnie nie goniło ale jak mieliśmy działkę to też wcześniej się robiło , ty masz wspaniałe bo swojskie , :lol: W tym roku przerobiłam 20 kg , połowę dałam Uli bo ten rok ma obciążony zajęciami więc przetwór robiła mniej ,

Kasiu a jakie to kadzidełka ty kupujesz ??? Julcia chodzi na ten HIP-HOP ? , zadowolona jesteś ? a właściwie Julcia . ?? Nasza Natalka tylko jeden rok na to chodziła ale na następny nie było chętnych i się rozmyło .Pamiętaj żeby do portfela włożyć grosik i łuskę od karpia .Miłego spędzenia czasu na weselisku , oj tam będą dobre ciasta , :happy to coś dla mnie :lol:
Myszka nam zaginęła :cry:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 26 paź 2013, o 17:39

Hejka :)
Halinko, moja mama raz kiedyś zakisiła kapustę, w takich wekach co się gumkę zakaldało a wieczko taką sprężyną zamykało - powinnaś je pamiętać. I wiesz że ona jakoś zgniła czy coś, taka miękka się zrobiła, mama prawie wszystko wyrzuciła i od tamtej pory już zawsze kupowała. A teściowa chyba nigdy nie kisiła sama, przynajmniej od 10 lat jak ją znam. Szkoda że nie mieszkamy bliżej to bym kiedyś wpadła na degustację.

Kasiu, ja portfel dostałam od mamy na urodziny zaraz po ślubie, taki skórzany, czerwona skórka i wiesz ze do tej pory się trzyma? A to już ponad 8 lat. Chciałabym sobie wymienić tak po prostu dla odmiany ale jakoś mi szkoda.
Kadzidełka zostały mi w kwiaciarni.... lawenda, truskawka i coś jeszcze, nawet nie wiem. raz sobie zapalilam truskawkę to aż mnie głowa bolała od tego dymu.
Teraz już nasza Kasia zajada obiad weselny.. a tak jej mówiłam że ma mi przysłać mms jak się wystroi i co? I NIC!!!!!

Jeśli chodzi o groby to ja kupuję do moich dziadków kwiata i znicz bo moja babcia składa się razem z mamą na wspólne kwiaty i znicze więc tylko stoją te od nich i ode mnie. No chyba że mój brat pojedzie na cmentarz, nawet nie wiem czy on tam teraz jeździ. Dziadka nie znał w ogóle więc jakoś nie czuł się w obowiązku jeździć do niego, jak był mniejszy to jeździliśmy wszyscy razem a teraz to nie wiem. Ja też mało dziadka pamiętam ale dziadek to dziadek i nie wyobrażam sobie żebym nie pojechała na grób.
Do babci i drugiego dziadka jeżdżą też moi rodzice, moja chrzestna, może kuzynka no i ja więc tam już kwiatów więcej. Ale skoro ja mam tylko te dwa groby a dziadkowie mieli tylko nas dwoje wnuków (tata był jedynakiem) to można ten kwiat postawić. Co innego jak ktoś miał więcej dzieci, wnuków jeszcze więcej i każdy miałby postawić kwiata to by nie starczyło miejsca na grobie.

Halinka wspomniała o Kasinych ciastach a ja właśnie robię sernik na zimno (przepis w wątku o gotowaniu - o sernikach na zimno). Czekam właśnie aż mi wystygnie mleko z żelatyną. Obym nie przegapiła bo wtedy będzie ciężko połączyć z masą...
I jeszcze się oparzyłam w palce, trzymałam garnek nad ogniem żeby rozpuścić żelatynę, garnek mialam przechylony żeby nie blisko nad ogniem tylko ciut dalej a potem wstawiałam garnek do zlewu i sobie chwyciłam za to gorące ucho.... Myślałam że padnę z bólu... zaraz palec pod zimną wodę ale bombel się zrobił i jak potem zmywałam to musiałam w zimnej wodzie bo piekło....

Mycha gdzie jesteś? Widzę Halinka opanowała całe forum :) gdzie się nie ruszę to malinka :) Brawo :)
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 26 paź 2013, o 19:08

Agnieszko co do kapusty , to może była zła odmiana , wiem że zawsze się mówiło że wczesnej kapusty się nie zaprawia ,bo mięknie , moja mamcia zawsze kupowała tz. kapustę kamienną była taka odmiana , ale ja kupuje właśnie w październiku to jest taka do zapraw i zawsze mi wychodzi twarda . mam garnek kamienny 5L i tam wchodzi 10 kg kapusty którą trzeba dobrze ubić ze solą i nigdy mi się nie zepsuła .
Od rana siedzę w kuchni i pitraszę , zrobiłam pasztet część włożyłam do słoiczków a trochę zostawiłam na bieżąco do zjedzenia ,no i zabrakło , musiałam następny otworzyć ten zawekowany bo tak mojemu zasmakowało , tej wędliny sklepowej już jeść nie mogę wszystko w jednym smaku , tylko cenami się rożni .
Agnieszko poparzenie strasznie boli , OJ!!! aż mi ciarki poszły , ciasta dzisiaj nie piekłam może coś jutro zrobię , zobaczę jaka będzie moja chęć .
Kasia baluje na weselisku , chyba jutro nam coś napisze . :lol:
Forum przeglądam i tak sobie ciut piszę, bo to forum jest wielotematyczne . :pisze:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez myszka28 » 27 paź 2013, o 11:12

Hej hej jestem jestem :) Musiałam trochę czasu dla domu poświęcić :) teraz będę nadrabiać zaległości w czytaniu :)
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 27 paź 2013, o 13:44

Witam :kwiatek . No myszko wreszcie jesteś , myślałam że wyjechałaś , jak zdrówko wasze . Pogoda u nas była rano słoneczna teraz coś chmurki nadchodzą i robi się sennie :( Zabieram się za gotowanie obiadku . :cooking

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez myszka28 » 27 paź 2013, o 14:12

Witaj nie nie wyjechałabym bez pożegnania się z wami :) u nas też pogoda na sen tylko ,u nas zdrówko na szczęście ok :)
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez elzbieta45 » 27 paź 2013, o 14:24

Myszko a ty gdzies się wybierasz
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 27 paź 2013, o 17:30

Obiad zjedzony , kawka popołudniowa również wypita w towarzystwie gości , do tego był placek drożdżowy ze śliwkami , i jak ja się mogę odchudzać jak tyle łakoci wokół mnie :cry:
Muszko ja wierzyłam w ciebie że nie wyjedziesz bez pożegnania ale to jeszcze , jeszcze .

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 27 paź 2013, o 17:34

U mnie piękna pogoda,nawet lody dziś zaliczyłam na mieście a zdarza mi się to bardzo rzadko bo za lodami nie przepadam.
Teraz coś się zachmurzyło.
Halinko Julia bardzo lubi te zajęcia taneczne a dla mnie najważniejsze jest to,że nie siedzi przed tv tylko wie,że czas można spędzać tez inaczej.
Miała jeszcze chodzić na rock roll ale zajęcia a właściwie godziny zajęć się pokrywają,trochę kiepsko to jest zorganizowane.
Kapustę kisiła babcia w takiej wielkiej dębowej beczce,pyszna była,a zimą trzeba było czasami rozkuwać żeby ją wyciągnąć.
Aga u mnie jak nie słyszę przychodzącego sms to nie mam wiadomości że przyszedł dopiero jak chcę coś napisć to widzę,że ktoś pisał i dlatego Ci nie odpisałam.
Zdjęcie a kto by mi je zrobił???mała nie umie,Marcina nie było a mąż obrażony ;)
U nas delegacje chodzą na ok 21,czyli obiad nas minął ale reszta nie.
Było jak na weselu grali,stoły pełne,wódeczki też nie brakowało a ile placków Halinko coś dla Ciebie:)))
No i była fontanna czekoladowa.
I panna młoda miała czerwoną sukienkę i czerwony welon.

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 27 paź 2013, o 17:50

Kasiu , no nie uwierzę jak nie zobaczę , panna młoda w czerwonej sukience i czerwony welon , po raz pierwszy słyszę , jakie to nowości nastały , to mój ulubiony kolorek :happy Późno delegacje idą na wesele , u nas to już w kościele widać zaproszonych z pracy , ach te ciasta ........ślinka mi poleciała ,
a te tańce HIP HOP to są lepsze od rock rolla ???? patrz człowiek jest zacofany :lol: :lol: a co ty mężowi zrobiłaś że jest na ciebie obrażony ???? Daj mu całusa i będzie dobrze :serca

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 27 paź 2013, o 17:58

Nie wiem Halinko czy lepsze inne bardziej młodzieżowe,ona została na hip-hopie bo zna panią już 3 rok do niej chodzi.
Mąż ma focha o wesele:))))przejdzie mu.
Piękną miała tą suknię,taką jak hiszpanki naprawdę piękna,ja też lubię czerwony kolor.
No u nas delegacje idą później
A niedaleko mnie zaginęła taka kobieta 37 lat,mój mąz ją dobrze zna,ona ma 3 dzieci i bardzo niedobrego męża.
O też myślałam,że myszka zaginęła ale na szczęście się znalazła
Mam nadzieję,że z tych Niemiec też będzie pisać do nas.

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 27 paź 2013, o 18:16

Widzisz Kasiu , mąż zazdrosny o ciebie ,no daj mu tego buziaka na zgodę :serca Oj jaka ja ciekawa jestem tej sukni , szkoda że w moich czasach nie było takiej mody , :cry: Kasiu ta kobieta może uciekła skoro ten jej mąż był niedobry , a może coś on jej zrobił ????? oj to zakrawa na wielką zagadkę , straszne to dla jej dzieci :cry: myszka jak pojedzie to mam nadzieję że o nas nie zapomni ,i będzie do nas pisać :pisze: chyba będzie za nami tęsknić .

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 27 paź 2013, o 19:05

Hejka :)
Kasiu co Ty mowisz??? czerwona suknia i czerwony welon???
Matko, jestem jakaś staroświecka ale nie wyobrażam sobie czegoś takiego... Ja też uwielbiam wszystko czerwone ale do ślubu.... własnie biel jest symbolem takim ślubnym, niby to czystość, wiadomo że nikt "czysty" już do ślubu nie chodzi, a jak idzie to wyjątek no ale jakoś mi czerwień nie pasuje na suknię panny młodej. Co innego do cywilnego, a ciekawa jestem jaka była księdza mina :wazzuup
A czemu delegacja idzie na 21? czyli do kościoła nie chodzicie na ślub? Jakoś dla mnie bez sensu... delegacja czy nie delegacja, przecież prezent daliście, to trzeba było dać mniejszy.... nie mogę tego pojąć, czym ci z delegacji różnią się od innych znajomych? To może wódki delegacja też ma nie pić? :drinkwine
Weź Ty mi nie mów że Julka nie umie robić zdjęć bo to mądra dziewczynka i wystarczy jej pokazać gdzie nacisnąć, Marcel robił zdjęcia jak był mały... Ty po prostu nie chciałaś zdjęcia i nie zwalaj na nią.

Myszko, tak właściwie to Ty nie musisz się z nami zegnać przed wyjazdem bo przecież tam też jest internet i będziesz z nami pisała!!!! oczywiście w wolnym czasie ale jednak.... No, miejmy nadzieję ze tam będziesz miała internet w domu....

Halinko, jednak miałaś ciasto :) Masz rację, jak tu się odchudzać... Ja w najbliższym czasie odbieram mój rowerek od szwagierki (miałam im pożyczony) i jak już nie będę pracować to muszę trochę pojeździć bo kurcze przytyłam od lata....

U nas dziś deszczowo, pojechaliśmy do gdyni po teściową, bo wczoraj jadąc na giełdę zawieźliśmy ją do drugiego syna, szła wczoraj na pogrzeb a dziś była msza za dziadka więc ona spala u tego szwagra a dziś po nią pojechaliśmy i stwierdziliśmy że już dziś pojedziemy na groby. Pojechaliśmy do moich dziadków, postawiłam kwiata i znicz, nie ma być mrozu więc kwiaty nie zmarzną, a zadzwonię do babci żeby w piątek kupiła wkład i zapalila w tym moim zniczu bo się do tej pory wypali. No i nie wzięłam ani parasola ani kurtki z kapturem i zmoklam jak kura... a wcześniej w domu ładnie sobie włosy ułożyłam... i po co?
Dużo już ludzi chodzi, na tym największym gdyńskim cmentarzu to oczywiście nie ma gdzie autem stanąć...
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez myszka28 » 27 paź 2013, o 19:10

Agnieszko internet już został zamówiony do mieszkania :) więc tak szybko się mnie nie pozbędziecie :)
Avatar użytkownika
myszka28
Super Gaduła
 
Posty: 1544
Dołączył(a): 29 wrz 2013, o 18:46

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 27 paź 2013, o 20:07

O masz ci los , Myszko a kto tutaj się ciebie pozbyć , miło nam że z nami jesteś , jesteś dzielna i silna kobieta , podnosisz nas na duchu . :kiss2
Agnieszko , no i widzisz jak to u mnie jest , zawsze pokusy są i nigdy nie pozbędę się sadełka , na dodatek Ula dzisiaj przyniosła nam świeżo ugotowany bigosik , i znowu pojedliśmy , kurcze same pokusy :cry: U was padało a u nas było słonecznie, chociaż po południu ciut się zachmurzyło a później już było słonecznie , nawet Ula wybrała się z Adasiem na spacer i to do nas . :lol:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez chochlik70 » 27 paź 2013, o 20:30

Podobno ksiądz był zachwycony i nawet wspominał,że mu sie niebanalna panna młda trafiła :) ale wie co i jak i ramiona ma zakryte.
Gorzej z ciotkami bo co niektóre były zbulwersowane.
A wiecie jak mojej koleżanki mama miała ślub to szła do ślubu w sukience seledynowej ,bo podobno krótki czas była moda na pastelowe kiecki.
Muszę cię Aguś jeszcze dalej zbulwersować bo wiązanka była czarna,kwiat był podobny do bratka a środki miał bordowe :) podobno sprowadzane z Holandii.
Co z tego,że niby te panny młody całe w bieli ale jak sama piszesz żadna niewinna nie jest to czysta dulszczyzna ;) :)
U nas tak jest że delegacje idą na 20/21nie prędzej dlaczego nie pytajcie mi pasowało mniej nasiadówki ;)
Młoda robiła fajne fotki aparatem,komórką piszę,że nie umie,bo nie chce nie interesuje ją to w cale ani telefon ani komputer z chłopcami chyba jest inaczej.
OOO myszko czyli najważniejsze na nowym mieszkaniu będzie
Halinko a nocy po sąsiedzku*tej kobiet,co zaginęła to spalił się słoma i już gadają,że na pewno on ją zabił i spalił.
No wiadomo czas pokaże,nie wiem jakie te dzieci duże.
Któraś tu pisala o poście w pt,to chyba kwestia rodziny,a nie regionu,już sam kościół zniósł posty w pt,oprócz Wielkiego pt,więc zostaje tylko tradycja.
U mnie raczej zachowana
Oglądałyście ostatnie kuchenne rewolucje,matko co za teściowa,z piekła rodem,jak mówią kaszubki takie są,strach się bać i bardzo podobał mi się jeden komentarz dlaczego tak jest,ale napiszę dopiero jak Aga mi napisze,czy mogę,bo co prawda ona chyba nie jest rodowitą kaszubką,ale nie chciałabym jej uradzić bo to moja siostra i :fallinlove

Obrazek

Sarkazm mym ojcem,ironia mą matką.Z mym charakterem nie ma tak gładko
Avatar użytkownika
chochlik70
Super Gaduła
 
Posty: 1465
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:29

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez Culagula » 27 paź 2013, o 21:10

Myszko, ależ my Ciebie tu bardzo chcemy!!!! Cieszę się że już masz tam zalatwiony internet więc tak naprawdę nas nie opuścisz :)

Halinko, ja dziś też w domku do śniadania serniczek na zimno, potem u szwagierki identyczny serniczek plus cukierki Dumle.... i jak tu schudnąć?

Kasiu, z tymi czarnymi kwiatami to już mnie nie zbulwersowałaś.... już mnie nie zdiwi nawet jak powiesz że buty to miała czerwone trampki...
Widać ja już jestem staroświecka....
Ty i tak się wymigujesz młodą bo gdybyś ją poprosiła o zrobienie zdjęcia to na pewno by Ci zrobiła, a ja wiem jak bardzo lubisz jak Cię fotografują więc mnie nie przekonasz swoim argumentem.
Oglądałam końcówkę tych rewolucji i żałuję że nie całe bo końcówka była ciekawa... No mów co wiesz o kaszubach ;)
Tylko wiesz, nie możesz wszystkich kaszubów wkładać do jednej szuflady, każdy czlowiek jest inny, kaszubi też.
Ja się za kaszubkę nie uważam, a wręcz nienawidzę tej gwary, nie mogę tego słuchać, a u mnie w domu teściowie tak w polowie mówią po kaszubsku. U mnie w domu to ani słowa bo wszyscy dziadkowie z południa albo środka Polski więc rodzicie nie mieli skąd wynieść tej gwary i z początku nic nie rozumialam a teraz to prawie wszystko. A Marcel to nawet w szkole ma 3 godziny języka kaszubskiego tygodniowo, więcej jak angielskiego.
Urodziłam się w Gdyni a tam to raczej bardzo mało ludzi mowi po kaszubsku a tym bardziej że nie mam takowych korzeni... Ale "jo" to mówię od zawsze :)
Kasiu, ja Ciebie też :fallinlove
Avatar użytkownika
Culagula
Kobietka Expert
 
Posty: 2642
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 18:56
Lokalizacja: Pomorze

Re: Seksi fleksi czyli rozważania psiapsiółek

Postprzez malinka 61 » 27 paź 2013, o 22:16

No proszę ??co to za czułości są wyznawane ???? Kasiu , suknia czerwona to do przyjęcia ale jak poczytałam o wiązance to aż mnie zdziwiło , no niby czerwień i czarny w duecie to ładne ale nie , jako bukiet ślubny ,to tego bym nie widziała ale cóż są gusty i guściki , każdy robi jak uważa .
Dziwne to z tą kobietą , ciekawa jestem zakończenia tej sprawy .Rewolucji kuchennych nie oglądałam więc nie wiem w czym rzecz , natomiast piątki ja nadal mam bezmięsne .
Agnieszko , widzisz jakie to pokusy na nas wszędzie czyhają , och te słodkości i nasze słabości :cry:

Przy po­dej­mo­waniu de­cyz­ji, nie zważaj na in­nych, kieruj się głosem ser­ca i włas­nym instynktem...

Obrazek
Avatar użytkownika
malinka 61
Kobietka Expert
 
Posty: 4233
Dołączył(a): 3 paź 2013, o 19:25
Pani Reklama

Poprzednia stronaNastępna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]